Tost o celach Toro Rosso
Franz Tost, szef zespołu Toro Rosso udzielił wywiadu w którym określił cele zespołu na przyszły sezon. Tost zakłada znaczą poprawę wyników osiąganych przez kierowców zespołu – chce, aby kierowcy zajmowali lepsze niż dotychczas miejsca w kwalifikacjach, a także aby zdobywali punkty w każdym wyścigu.„Chcemy kwalifikować się na miejscach w okolicach od 8 do 12, ścigać się walcząc o punkty.”
„Naszym celem w kolejnym sezonie będzie zdobycie od 20 do 30 punktów w klasyfikacji konstruktorów, a także ustabilizowanie swojej pozycji w środku stawki.”
W ostatnim sezonie Toro Rosso zdobyło 8 punktów w klasyfikacji konstruktorów. Tost przypomina jednak, iż wiele punktów zespół niepotrzebnie zaprzepaścił. Podkreśla również, że w bolidzie jeszcze wiele trzeba poprawić.
„Na papierze ostatni sezon nie odzwierciedla rzeczywistości, gdyż tak naprawdę było ciężko, a my zdobyliśmy wszystko w jednym wyścigu.W Kanadzie uciekło czwarte miejsce, na Fuji Vettel był na trzeciej pozycji do czasu swojego wypadku. Prawda jest taka, że musimy przede wszystkim poprawić się w wielu miejscach."
„Walczyliśmy z niezawodnością, problemami z hydrauliką, przekazaniem napędu, a także innymi problemami. Było dużo do roboty, jeżeli bolid wykazuje problemy już na początku sezonu, trudno pozbyć się wszystkich kłopotów w krótkim okresie czasu, szczególnie kiedy wpadnie się w dwutygodniowy rytm wyścigów F1.”
komentarze
1. Kazik
Trzeba przyznać,że końcówka sezonu dla Toro Rosso była dość imponująca.Myślę,że Franz Tost musi pamiętać o tym,że inne teamy również podnoszą sobie poprzeczkę na sezon 2008 a On rozpocznie ten sezon ze starym modelem (jak sami zapowiedzieli).
2. Tanis
Wszystkie podnoszą poprzeczkę, i wszystkie mówią o poprawie pozycji w 2008r. Lecz jak co rok będzie ten pierwszy i ten dwunasty. Komuś z planów nic nie wyjdzie. W tym roku najwięksi przegrani to Renault, Honda i Toyota, a kto będzie przegranym w 2008 roku ??
3. Yarpen
mam idiotyczne przeczucie że BMW...
4. Kacxzor
Lubie ten team i życze im jak najlepiej myślę ze stac ich nawet na leprze miejsca. oczywiście bez przesady ale uważam ze maja potęcjał i dadzą sobie rade.
5. KrzysR
ja tez mam takie przeczucie, cos mi sie wydaje ze BMW niestety spadnie w rankingu na rzecz renault i nei wiem czy czasem nei hondy tez, ale oby nie i oby Robert zaczoł wkoncu zwycieżac!!!, bo na to zasłuzył.
6. Yarpen
właśnie... niby te pierwsze testy chyba za wiele nie mówią, ale nie zdziwiłbym się, gdyby po dwóch latach błyskawicznego postępu się cofnęli...
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz