Wolff: Kubica może jeszcze zostać mistrzem świata
Toto Wolff z Mercedesa przekonuje, że Robert Kubica może jeszcze zostać "mistrzem świata w innej roli"."Byłem bardzo zadowolony gdy on wracał do świata Formuły 1" mówił. "Udowodnił wszystkim, którzy mieli wątpliwości, że nawet po takiej kontuzji może jeździć bolidem i walczyć."
"Myślę, że Robert pozostanie w naszym świecie, ale w innej roli" dodawał, odnosząc się do spekulacji o przyszłości Kubicy, który łączony jest z rolą testową w Racing Point i startami w serii DTM.
Co ciekawe Wolff nie wykluczył kolejnego powrotu Polaka do F1, ale to raczej mało realny scenariusz zważywszy na wiek polskiego zawodnika.
"Z Robertem nigdy nic nie wiadomo" mówił. "Może odjeść i wrócić. To mądry chłopak. Gdyby nie jego pechowy wypadek, byłby już mistrzem świata. Z jego know-how może zostać mistrzem świata w innej roli."
komentarze
1. Ocato
Czyli czym? Mistrzem świata kierowców testowych? Rozumiem powszechny szacunek do Roberta w padoku, ale on już zawsze będzie "straconą szansą", a takie teksty to robienie śmiechu z pogrzebu.
2. Kimi Rajdkoniem
Nie. Mistrzem świata jako ktoś z kadry zarządzającej. Wyobraź sobie ile by dał np Ferrari w tym sezonie ktoś z jego głową? O ile łatwiej byłoby zarządzać kierowcami mając Kubicę jako jednego z koordynatorów?
3. Ocato
#3 Nie pomyślałem o tym, a faktycznie to też byłaby jakaś droga. Pytanie, czy się do tego nadaje, bo bycie doświadczonym kierowcą to nie wszystko przy koordynowaniu i tworzeniu strategii.
4. bubel
Jak dla mnie mistrzem w niczym nie będzie :) Nie powinien nigdzie jeździć i robił nam wstyd swoimi wynikami. Dziwię się, że w ogóle ktokolwiek chce go angażować. Powinien wracać do kraju i robić coś pożyteczniejszego niż za pieniądze państwowe marnować na swoje dyrdymały.
5. berko
@4. bubel
"Powinien wracać do kraju i robić coś pożyteczniejszego niż za pieniądze państwowe marnować na swoje dyrdymały."
Jak wyżej widać, państwowe pieniądze, które poszły na twoje kształcenie, m.in. poprawnej pisowni, również poszły na zmarnowanie. Dziękuję.
6. Kimi Rajdkoniem
@3. Prowadzil zespół rajdowy, zespoł kartingowy (do współpracy z Kimim). Sądzę, że jego umiejętności są większe niż trzeba. Odkąd pamiętam widzialem go w roli szefa zespołu (nawet przed czasami F1)
7. Skoczek130
Trele morele... weź go do siebie, skoro jesteś tego taki pewny. :P
8. 2lame4u -_-
@5 dokładnie, byle co byle jak.
@4 Jaki nick taki komentarz. A przepraszam Pana bardzo czy Firma ORLEN to ma jakieś problemy finansowe i notuje roczne straty, a my biedni podatnicy musimy się do tej firmy dokładać z własnych podatków ?? Mało tego wnosi ogromną sumę ze swojej działalności do budżetu. Takie głupie zaściankowe gadanie. Jak widać ORLEN doskonale wie jak i gdzie ma lokować swoje (a przepraszam państwowe....) pieniądze. I jak widać robią to dość skutecznie, wiec Pańskie biadolenie na temat sposobu inwestowania kapitału przez ORLEN, co najmniej są niedorzeczne. Myślę, że zamiast głupkowatego komentowania powinien Pan iść pod siedzibę tej firmy i dokonać SAMOSPALENIA SIĘ ZE WSTYDU (najlepiej polać się paliwem kupionym na stacji ww firmy, będzie bardziej dramatycznie) może to uchroniło by nas podatników przed marnotrawieniem państwowych (wg panA) pieniędzy. BUaHAHAHHAHA
Co do Toto, to typowa kurtuazyjna wypowiedz jak na szefa przystało.
9. zawist
@4 - typowe Januszowe myślenie. Żałosne ale niestety w większości dzisiaj niestety prawdziwe.
10. XandrasPL
Lubię Wolfa. To w połowie Polak. Fajnie gada. Ale ja swoje pamiętam. Powiedział, że Kubica to kaleka i lepiej aby Williams zabrał Wehrleina zamiast jego. Jest genialnym szefem. Szefem sportu Merca czyli jest jednocześnie szefem Merca w FE tylko nie ma czasu na te śmieszne wyścigi.
Ja wierzę, że Robert może być jeszcze mistrzem świata. Jako kierowca. Mało realne ale wiecie. Alonso podobno w 2021 wraca do F1 z RENAULT bo Ricciardo idzie do Ferrari.
11. bialy
PKN Orlen nie jest własnością skarbu państwa, tylko spółką akcyjną z udziałem skarbu państwa. Udział ten wynosi poniżej 28%. Tam nie wydaje się pieniędzy decyzją jednej osoby czy partii politycznej - czyjakolwiek sympatia do RK nie wystarczy. Pieniądze wydane przez Orlen na F1 (w tym "na Roberta") są pieniędzmi wydanymi na marketing. Jak widać dobrze wydanymi, skoro chcą zostać w F1 na kolejne lata, dopuszczając wariant pozostania tam bez Kubicy.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz