Mercedes poświecił pierwszy trening na prace pod kątem sezonu 2020

R E K L A M A

Lewis Hamilton, P8, P1
"Na torze było dzisiaj dość zimno, ale przynajmniej wyszło słońce. Pierwsza sesja była interesująca, gdyż sprawdzaliśmy opony na sezon 2020. Drugi trening był normalniejszy i przebiegł dość sprawnie. W tym roku tor jest bardzo wyboisty - nierówności potrafią dodawać charakteru toru, więc nie jestem fanem zupełnie gładkich nawierzchni, ale tutaj nierówności są ogromne. Problemem jest to, że my w zasadzie nie mamy tutaj żadnego zawieszenia, ono się nie rusza aż tak bardzo, więc czujemy się jakbyśmy siedzieli na podłodze, a nasze kręgosłupy otrzymują ogromne uderzenia. Wyboje były okropne w pierwszym treningu, ale przed drugą sesją wprowadziliśmy pewne zmiany i było lepiej. Nie mogę doczekać się reszty weekendu- ogólnie uwielbiam ten tor, a bolid był dzisiaj przyzwoity. Nadal mamy dużo roboty, więc dzisiaj przeanalizujemy dane i postaramy się powrócić mocniejsi jutro."

Valtteri Bottas, P17, P5
"Rano prowadziliśmy prace rozwojowe pod kątem przyszłego sezonu, więc czasy nie mają żadnego znaczenia. Skupialiśmy się na zebraniu danych z nowych opon, które były interesujące. Przeszliśmy przez założony program bez zwracania uwagi na czasy. Rano było bardzo zimno. Mimo iż w bolidzie robi się gorąco i można się nawet spocić, niska temperatura utrudnia rozgrzanie opon. Tor w pewnych obszarach był bardzo nierówny, zwłaszcza w zakrętach numer 5 i 6, które stanowią szybką sekcję. Jeżeli tył auta nie jest tam stabilny, na nierównościach może być ciężko. Hamowanie do pierwszego zakrętu na nierównym torze również nie jest łatwe, gdyż trzeba precyzyjnie dozować siłę hamowania. Rywalizacja między czołowymi trzema ekipami wydaje się bardzo zacięta, ale w drugim treningu miałem problemy. Traciłem czas na prostych a bolid nie do końca zachowywał się tak jak powinien, więc musimy się temu dzisiaj przyjrzeć."