Ferrari nie wykorzystało jeszcze pełnego potencjału ogumienia
Zespół Ferrari po pierwszych piątkowych i jedynych treningach na torze Suzuka nieoczekiwanie dość znacząco przerywa rywalizację z zespołem Mercedesa. Na zakończeni dnia kierowcy Scuderii znaleźli się dopiero na 4. i 5. miejscu, przegrywając jeszcze z Maksem Verstappenem."Wycisnęliśmy większość z dzisiejszego dnia. Wiedząc, że kwalifikacje zostały przełożone na niedzielę ze względu na pogodę, każdy nieco inaczej podchodził do treningów, zwłaszcza drugiej sesji. Nie będziemy mieli trzeciego treningu w ten weekend, a jeżeli nie będziemy mogli z jakiegokolwiek powodu jeździć w niedzielę rano, wyniki drugiego treningu określą kolejność startową. Dzisiaj nasi rywale byli bardzo mocni a my nie jesteśmy jeszcze tam gdzie chcielibyśmy być. Nie jestem do końca pewny, gdzie dokładnie tracimy tempo, ale wiem, że część jestem w stanie poprawić własną jazdą. Niedziela będzie pracowita, ale ostatecznie cały czas mamy tę samą rutynę wsiadając do bolidu i to samo nastawienie. Podjedziemy do tego jak zwykle, ciężko pracując i poprawiając się we wszystkich obszarach. Postaramy się wykonać jak najlepszą robotę, aby dowieźć mocny wynik."
Sebastian Vettel, P3, P5
"Dzisiejszy dzień nie był taki zły. Przynajmniej był lepszy niż wyglądał. Mamy dobrą formę, ale być może brakuje nam trochę tempa. Nasi rywale wyglądali mocno od samego początku treningów i potwierdzili to w drugiej sesji. Uważam, że mamy jeszcze miejsce na poprawę, gdyż to nie była idealna sesja jeżeli chodzi o wykorzystanie ogumienia. Nie wiem co będziemy robili jutro: zrelaksuję się i być może poćwiczę na siłowni. Niedziela pozostaje dużym znakiem zapytania jeżeli chodzi o stan toru, gdyż jutrzejszy wiatr i deszcz będzie miał na niego swój wpływ."
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz