Stroll w końcu zaliczył dobre kwalifikacje
W Racing Point normalną sytuacją jest awans jednego kierowcy do Q3 i odpadnięcie drugiego w Q1. Zazwyczaj jednak to Lance Stroll jest słabszy w sobotę, ale tym razem spisał się znakomicie. Prawdopodobnie na podobny wynik stać było Sergio Pereza, ale przydarzyła mu się awaria, gdy był na dole tabeli w pierwszej części czasówki."Cieszę się z powrotu do Q3, trochę mnie tu nie było. Szkoda, że nie zdołałem ustanowić czasu pod koniec sesji. Myślę, że każdy źle oszacował czas na dotarcie do linii. Każdy był chciwy i chciał mieć cień aerodynamiczny i ostatecznie nikt go nie dostał. Czapki z głów dla Sainza - oszacował to dobrze. Mam dobre wspomnienia z Monzy z ostatnich lat. Niesamowicie jest jechać samochodem F1 po takim szybkim torze, ponieważ naprawdę czuć, że auto pracuje. Mam nadzieję, że mieszane warunki dodadzą trochę pikanterii jutro i uda się zdobyć sporo punktów dla zespołu."
Sergio Perez, P17
"Wielka szkoda. Straciliśmy dzisiaj okazję, nie byliśmy w stanie przejść dalej. Myślę, że stało się coś z silnikiem, ale jeszcze nie wiemy - nie rozmawiałem z inżynierami. Po prostu straciłem moc i musiałem się zatrzymać. Zobaczymy, co będzie możliwe jutro. Mam nadzieję, że zminimalizujemy straty i będziemy mieć dobry wyścig, w którym spróbujemy zdobyć punkty."
komentarze
1. Igor
Czegoś takiego jak na koniec kwalifikacji jeszcze nie widziałem. Mimo nieudanej strategii Lance będzie startował oczko wyżej niż rok temu.
2. PatiMat
@1 Ja jestem zadowolony z tej końcówki kwalifikacji. Może dzięki temu zespoły nauczą się wypuszczać kierowców trochę wcześniej żeby mieć ten mały zapas czasu
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz