Hulkenberg: mieliśmy sporo szczęścia
Nico Hulkenberg był jedyną osobą, jeżdżącą z silnikiem Renault, która zdobyła jakiekolwiek punkty. Niemiec jasno zaznaczył, że miał sporo szczęścia, ale nie przejmował się tym. Tego zabrakło Danielowi Ricciardo, który został uderzony na początku wyścigu."To był trudny wyścig już od startu. Musiałem uważać w zakręcie nr 1, by nie zderzyć się z nikim i straciłem tam trochę pozycji. Środek znów był bardzo ciasny, więc musieliśmy twardo walczyć o odzyskanie miejsc. Zjechanie pod koniec po miękkie opony opłaciło się. Mieliśmy z pewnością sporo szczęścia w końcówce, ale takie są wyścigi. Dobrze dopisać kilka punktów w tabeli, szczególnie po wczorajszym szoku. Poranek był trudny, ale gdy zakłada się kask, działa adrenalina i trzeba brać się do roboty. To miłe, że zdobyliśmy ostatecznie te punkty."
Daniel Ricciardo, P14
"Mój wyścig był ustawiony w zasadzie po zakręcie nr 1 i kolizji. Dostałem uderzenie z tyłu i miałem spore uszkodzenia podłogi. Musiałem zjechać i myślałem, że wycofamy się, ale założyliśmy średnie opony i auto było trochę niespokojne. Jechałem dalej, utrzymywałem tempo w pierwszej dziesiątce i w pewnym momencie wyglądało na to, że uda się zgarnąć jakieś punkty. Byłem dumny, że utrzymałem się tak długo, ale nie mogłem tego zrobić dłużej. Cieszę się, że ten dzień się kończy - wczoraj było bardzo trudno. Zachowanie zimnej krwi tutaj nie było łatwe, ale cieszę się, że dałem z siebie wszystko."
komentarze
1. Luzak564
Podłoga podłogą ale stratedzy Reno to mistrzostwo świata, sciagneli Daniela na początku wyścigu na zmianę opon i na nich miał dojechać do mety, przecież to było jasne nawet dla laika że pod koniec wyścigu z opon wyjdą druty, spiepszyli cały wyścig Ricardo
2. DUDI96
Kto uderzył w Ric? Strol czy Perez?
3. kfgz
Stroll.
4. Fanvettel
Dobrze ze chociaż Hulk zapunktowal .
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz