Zespół Ferrari także dostarczył nowy silnik na tor w Spa
Zespół Ferrari po cichu "przemycił" do Belgii swoją najnowsza wersję jednostki napędowej V6 turbo. Jeszcze do wczoraj wydawało się, że ekipa z Maranello będzie jedyną, która w Spa nie będzie miała nowej jednostki napędowej.Podstawowi kierowcy zespołu nowe jednostki założą dopiero podczas kolejnej rundy na torze Monza, która zaplanowana jest już w przyszłym tygodniu.
Wszyscy trzej kierowcy, którzy otrzymali nowe silniki Ferrari oprócz jednostki spalinowej V6 zmienili także układ turbo i układ MGU-H. Żaden z nich nie otrzyma kary przesunięcia na polach startowych, gdyż wszyscy mieszczą się w graniach limitu przydzielonego przez FIA.
Kimi Raikkonen, który dzisiaj korzystał jeszcze ze startej wersji silnika przy wymianie go na nowy automatycznie zostanie cofnięty na polach startowych, gdyż w jego przypadku wszystkie sześć podzespołów z jakich składa się silnik F1 jest już na granicy limitu.
Kierowcy korzystający z silników Ferrari dzisiaj uniknęli kar za wymianę podzespołów, ale już na tym etapie weekendu wiadomo, że w niedzielę przynajmniej 6 kierowców będzie przesuniętych za przekroczenie liczby elementów silnikowych w tym sezonie.
Nico Hulkenberg, Daniel Ricciardo i Carlos Sainz otrzymali w Spa najnowszą specyfikację silnika Renault oznaczoną literką C i zostaną przesunięci o pięć pól startowych. Alexander Albon, Daniił Kwiat oraz Lance Stroll wymienili po kilka podzespołów i ostatecznie będą startować z końca stawki.
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz