Grosjean: staruszka dała radę!
Po kwalifikacjach kierowcy Haasa mają zgoła odmienne odczucia. Romain Gorsjean, wciąż posiadający pakiet aerodynamiczny z początku sezonu jest z siebie bardzo zadowolony. Kevin Magnussen z kolei, który teoretycznie powinien mieć lepszy, ulepszony samochód, bardzo narzeka na pracę opon."Staruszka weszła do Q3. Na początku nieco kulała i było jej ciężko, ale ostatecznie udało jej się. Szczerze mówiąc, to był dla niej ciężki weekend. Mamy ten sam pakiet co w Hockenheim, ponieważ po prostu z niego wyciągamy najwięcej. Tu oczywiście to nie jest wystarczające, bo tor jest trudny. Q1 było bardzo ciężkie, w Q2 nieco się poprawiliśmy, by wreszcie w Q3 wycisnąć maksimum. Martwi mnie jednak wyścig, ponieważ by zachować dobrą żywotność opon musimy zmniejszać docisk. To tor, na którym nie jest łatwo wyprzedzać, więc dam z siebie wszystko i zobaczymy gdzie wylądujemy na mecie."
Kevin Magnussen, P15
"Byliśmy na 4. pozycji w Q1, żeby w Q2 wylądować na 15. Nie mam pojęcia o co chodzi, ale to auto cały czas balansuje - góra, dół, góra, dół. Okno pracy opon jest małe, nawet w kwalifikacjach o czym przekonaliśmy się już w Austrii. Tam miałem problem z przejściem do Q1 i Q2 by ostatecznie w Q3 skończyć piąty. Ten samochód traci okno pracy w ciągu jednej sesji co jest bardzo dla nas trudne w tym momencie. Świetnie pojechałem w Q1, żeby za chwilę w Q2 nie mieć w ogóle przyczepności. Było nieco tłoczno na moim okrążeniu, ale to nie powinno odgrywać aż takiej roli w pracy naszych opon. Naprawdę staramy się uczyć i analizować z tych kwalifikacji, ale jest ciężko. Startuje jutro z piętnastego pola na torze, na którym wyprzedzenie jest bardzo trudne."
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz