Kwiat nie chciał ryzykować w drugim treningu
Daniił Kwiat zaliczył większy przebieg niż jego kolega z ekipy w piątek. Rosjanin nie chciał ryzykować, a Taj przekonał się dość wcześnie, że najmniejszy błąd może sporo kosztować."To był niełatwy dzień. Nie chciałem szukać limitów w drugim treningu, bo nie były warte ryzyka. Było sporo mżawki, tarki były wilgotne, a to nie ułatwiało sprawy. To nie oznacza, że sesja była bezużyteczna, każde okrążenie na torze coś daje. Inżynierowie mają trochę danych, które mogą przejrzeć, więc mam nadzieję, że to pozwoli nam się jutro poprawić. Ogólnie zrobiliśmy dobrą robotą w zrozumieniu opon, ustawień, tego co komfortowe i co nie, próbując znaleźć optymalne okno pracy. Jutro spróbujemy wszystko poskładać."
Alex Albon, P14, P20
"W pierwszym treningu mieliśmy problemy z autem, ale wiedzieliśmy, co należy poprawić. Przed drugą sesją zmieniliśmy kilka rzeczy i one od razu zadziałały. Zdążyłem zrobić kilka okrążeń i było bardzo pozytywnie. Niestety, popełniłem błąd w ostatnim zakręcie, zahaczając kołem o trawę. Szczerze mówiąc to głupi błąd i po prostu źle oceniłem dystans. Nie było idealnie, ale w pewnym sensie lepiej zrobić to dzisiaj niż w trzecim treningu. Zobaczymy, gdzie znajdziemy się jutro."
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz