Ferrari goni Mercedesa
Charles Leclerc i Sebastian Vettel zdają sobie sprawę, że nie są tak szybcy, jak rywale z Mercedesa. W tym momencie ścigają się z Red Bullem."To był trudny dzień dla nas. Mieliśmy problem z przednimi oponami podczas długich przejazdów. Musimy zrozumieć, jak sprawić, by działały dla nas lepiej. Tempo kwalifikacyjne nie było najgorsze. Zrobiliśmy sporo testów, które były pozytywne. Nasi rywale są silni i zapewne dopiero w kwalifikacjach pokażą swój pełen potencjał. Zobaczymy, jak będziemy wyglądali jutro."
Sebastian Vettel, P6, P4
"Dobrze jest znów jeździć po tym torze. Nowa nawierzchnia jest gładsza od poprzedniej, ma większą przyczepność, co sprawia, że mamy większą zabawę z jazdy. Czasy okrążeń nie mają w piątek wielkiego znaczenia, ale jest jasne, że nasi rywale są bardzo mocni. Jest blisko pomiędzy nami i Red Bullem. Próbujemy nowych rzeczy, ale na razie trudno je ocenić. Jutro zobaczymy, na co nas stać."
komentarze
1. Sasilton
W tempie wyścigowym bardzo mocno odstają od Mercedesa i nawet Red Bulla.
2. luk_szczecin
Jakoś dziwnie szybko miękka mieszanka się dziś zużywała... Kwalifikacje jutro pokażą na co kogo stać. Trening chyba mało co znaczy. Fajnie jeszcze jakby popadało w niedzielę, bo deszczu jeszcze w żadnym wyścigu w tym sezonie nie było. Ferrari chyba na podium nie będzie
3. RoyalFlesh F1
Mercedes posiada inne mateiały do wytwarzania zawieszenia, Po prostu skok technologiczny. I tu tkwi cała tajemnica, Za czasóe dominacji RBR nikt nie był wstanie skopiować uginającego się skrzydła. Teraz Mercedes buduje pewne elementy z małych części w kształcie plastra miodu. Ponoć Maclaren też zaczął to stosować. Dlatego skok formy. Oczywiście wszystko nie potwierdzone.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz