Kierowcy Racing Point byli blisko Q2
Mimo tego, że Perez i Stroll odpadli już w Q1, nadal mają nadzieję na punkty. Tempo wyścigowe ich auta jest dobre, a w Austrii da się w wyprzedzać. Meksykanin był jednak zły z powodu sobotnich wyników, bo uważa, że przyćmiły one postępy ekipy. Kanadyjczyk znów nie przerwał passy odpadania w pierwszej części czasówki."Mieliśmy dziś wielkiego pecha. Nie zrobiłem czystego kółka. Trzeba byłoby być perfekcyjnym, by przejść dalej. Kilka setnych wystarczyłoby, ale nie udało się. Byłem za Toro Rosso w zakręcie nr 3 i straciłem tam czas. Był wielki tłok pod koniec okrążenia i byłem za blisko Williamsa przed ostatnią sekcją. Między nimi straciłem te setne, które były potrzebne. To rozczarowujące, bo zrobiliśmy postępy i na tym torze powinniśmy mieć wyższą pozycję startową. Mamy potencjał na punkty i liczę, że uda się je zdobyć."
Lance Stroll, P17
"Q2 było blisko. Musimy znaleźć kilka dziesiątych i to zrobi wielką różnicę, ale wynik pokazuje naszą sytuację. Czuję się lepiej, myśląc o jutrze, bo nasze tempo wyścigowe jest jedną z naszych najmocniejszych stron w tym roku i wyglądaliśmy dobrze w treningach. Wyścig będzie gorący i zarządzanie oponami będzie się liczyło. Zobaczymy co uda nam się zrobić, mamy różne opcje na strategię. Chcemy zdobyć punkty."
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz