Perez: przyszłość GP Meksyku powinna rozstrzygnąć się w ciągu miesiąca
Sergio Perez przyznaje, że ciemne chmury cały czas gromadzą się nad przyszłością jego domowego wyścigu w Meksyku ale więcej powinniśmy dowiedzieć się w przeciągu miesiąca.To oznacza, że dwa obecne wyścig będą musiały pożegnać się na jakiś czas z Formułą 1. Kontraktu podpisanego na kolejne lata nie ma w sumie pięć wyścigów: Hiszpania, Wielka Brytania, Niemcy, Włochy oraz Meksyk.
Najbardziej zagrożone z tej listy są wyścigi pod Barceloną i w Meksyku, ale Sergio Perez przekonuje, że jeszcze trzeba trochę poczekać z werdyktem.
"Powinniśmy wiedzieć więcej wciągu miesiąca" mówił zawodnik Racing Point dla Le Journal de Montreal.
"Grand Prix Meksyku świetnie promuje nasz kraj. Nawet gdy odejdę z F1, liczę, że wyścig dalej będzie się odbywał."
Meksykanin ostatnio dość głośno wypowiada się na temat stanu Formuły 1, gdzie utalentowani kierowcy, którzy nie ścigają się w czołowych ekipach nie mają możliwości rywalizacji o zwycięstwa.
"Zainteresowanie fanów spada a F1 nie może sobie na to pozwolić" mówił. "Mam nadzieję, że pojawią się pewne zmiany w sezonie 2020 - 2021."
"W F1 zespoły myślą tylko o własnym interesie, ale to problem, który zabija ten sport. Niewiarygodne ile pieniędzy potrafią wydawać niektóre zespoły."
"Potrzebujemy zdrowszego sportu. Zamierzam ścigać się jeszcze przez pięć, sześć lat, ale już myślę o kolejnym pokoleniu kierowców."
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz