2019-05-23 GP Monako - #1 trening 11:00 - 12:30
| Poz. | Kierowca | Zespół | Czas | Okr. |
|---|---|---|---|---|
| 1 | L.Hamilton | Mercedes | 1:12.106 | 47 |
| 2 | M.Verstappen | Red Bull | 1:12.165 | 35 |
| 3 | V.Bottas | Mercedes | 1:12.178 | 43 |
| 4 | C.Leclerc | Ferrari | 1:12.467 | 26 |
| 5 | S.Vettel | Ferrari | 1:12.823 | 35 |
| 6 | P.Gasly | Red Bull | 1:13.170 | 41 |
| 7 | N.Hulkenberg | Renault | 1:13.227 | 45 |
| 8 | K.Magnussen | Haas | 1:13.232 | 24 |
| 9 | K.Raikkonen | Alfa Romeo | 1:13.363 | 39 |
| 10 | R.Grosjean | Haas | 1:13.379 | 23 |
| 11 | D.Ricciardo | Renault | 1:13.413 | 41 |
| 12 | A.Giovinazzi | Alfa Romeo | 1:13.437 | 39 |
| 13 | D.Kwiat | Toro Rosso | 1:13.731 | 40 |
| 14 | A.Albon | Toro Rosso | 1:13.827 | 45 |
| 15 | L.Norris | McLaren | 1:14.278 | 39 |
| 16 | S.Perez | Racing Point | 1:14.566 | 40 |
| 17 | G.Russell | Williams | 1:15.115 | 40 |
| 18 | R.Kubica | Williams | 1:15.514 | 24 |
| 19 | L.Stroll | Racing Point | 1:16.135 | 37 |
| 20 | C.Sainz | McLaren | 2:00.670 | 4 |
2019-05-23
#1 trening: czarne flagi dla Haasów, Hamilton najszybszy
Lewis Hamilton wykręcił najlepszy wynik w czasie pierwszej sesji przed Grand Prix Monako. Pierwsza trójka, złożona z Mercedesów i Verstappena, zamknęła się w 0,1 sekundy. Nietypowa sytuacja spotkała kierowców Haasa, którzy zobaczyli czarne flagi.R E K L A M A
Pierwszy trening przed Grand Prix Monako rozpoczął się przy lekkim zachmurzeniu. Temperatura otoczenia wynosiła 18 stopni Celsjusza, a nawierzchni 24 stopnie. Podmuchy wiatru również nie były duże.
Większość kierowców szybko wyjechała z garażów i rozpoczęła przygotowania do rywalizacji. Niezwykle ważne jest, by na krętych ulicach zbudować rytm i pewność w samochodzie. Na taki luksus nie mógł pozwolić sobie jedynie Carlos Sainz, którego maszyna sprawiała mechanikom kłopoty.
Dość wcześnie interesujący problem zgłosił Max Verstappen. Zmagał się, jak sam to określił, z "dziurą, która pojawia się po wciśnięciu gazu". Inżynier przekazał mu instrukcje, które miały to poprawić, ale Holender i tak nie był zadowolony.
Problem miał też Pierre Gasly, który w sekcji przy basenie popisał się świetnym refleksem i uratował się przed rozbiciem bolidu. Doświadczenie rajdowe przydało się Valtteriemu Bottasowi, który efektownie nawrócił przy zakręcie nr 1, a także Robertowi Kubicy, którym rzuciło w sekcji przy kasynie.
Niesamowicie nietypowa sytuacja miała miejsce po 20 minutach od rozpoczęcia sesji. Sędziowie pokazali czarne flagi Romainowi Grosjeanowi i Kevinowi Magnussenowi. Chwilę później okazało się, że Haasy miały problem z łącznością radiową, a FIA pomogła ekipie w ściągnięciu kierowców w bardzo wyjątkowy sposób. Nie oznaczało to całkowitego wykluczenia z sesji, więc czarne auta pojawiły się jeszcze na torze.
Bottas być może bardzo chciał pokazać, że stać go na występ w kolejnym rajdzie, np. w Monte Carlo. Dwukrotnie wychodził bokiem z ostatniego zakrętu, a tylne koło dosłownie ocierało bandę.
Kubicą później kolejny raz rzuciło w sekcji koło kasyna. Tym razem Polak nie opanował samochodu i obrócił się. Udało mu się jednak nie uszkodzić samochodu i tylko dotknąć przednim skrzydłem bariery po wewnętrznej.
Po przygodzie Roberta kierowcy zaczęli szukać limitów. Pobocza przy Sainte Devote wykorzystali Kwiat, Norris i Stroll. Tylko Verstappen wyjechał z Mirabeau i miał problem ze wrzuceniem wstecznego, który po prostu nie działał. Ostatecznie pomogli mu porządkowi, którzy popchali go do tyłu i pozwolili wrócić do zajęć.
Carlos Sainz zdołał wyjechać z garażu w pierwszym treningu. Minął linię wyjazdu z alei serwisowej na 3 sekundy przed końcem sesji. Prawie wszyscy kierowcy, oprócz Leclerca i Kubicy, zdołali jeszcze ustawić się na prostej startowej i wykonać próbny start. W Monako niemożliwe jest przećwiczenie go przy wyjeździe z boksów.
Ostatecznie najlepszy czas uzyskał Lewis Hamilton - 1:12.106. Niewiele wolniej od niego pojechał Verstappen, który potwierdził, że Red Bull w Monako nie musi być trzecią siłą. Holender był drugi ze stratą 0,059 sekundy. Trzeci był Bottas, który pojechał o 0,013 sekundy wolniej od Maxa.
Zgodnie z oczekiwaniami spisało się Ferrari, które potwierdziło, że jest wolniejsze od srebrnych samochodów. Leclerc stracił ponad 0,3 sekundy do Hamiltona, a Vettel 0,7 sekundy. Pozostali kierowcy byli gorsi od Brytyjczyka już o ponad sekundę.
Ciasno było do 14. miejsca, które zajął Albon. Strata Norrisa (15. pozycja) do najlepszego wyniku przekraczała już 2 sekundy. Z powodu problemów w drugim bolidzie McLarena, stawkę zamknął niesklasyfikowany Carlos Sainz. Najwolniejszy czas zanotowali nie kierowcy Williamsa, ale Lance Stroll, który pojechał aż 4 sekundy gorzej od Hamiltona.
Russell, który uplasował się na 17. miejscu, był o 0,4 sekundy szybszy od Kubicy. Polak końcówkę sesji przesiedział już w garażu, przez co uciekło mu trochę czasu, który mógłby spędzić na torze.
Drugi trening rozpocznie się o godzinie 15:00. Po nim kierowców czeka dzień wolny od szybkiej jazdy.
Większość kierowców szybko wyjechała z garażów i rozpoczęła przygotowania do rywalizacji. Niezwykle ważne jest, by na krętych ulicach zbudować rytm i pewność w samochodzie. Na taki luksus nie mógł pozwolić sobie jedynie Carlos Sainz, którego maszyna sprawiała mechanikom kłopoty.
Dość wcześnie interesujący problem zgłosił Max Verstappen. Zmagał się, jak sam to określił, z "dziurą, która pojawia się po wciśnięciu gazu". Inżynier przekazał mu instrukcje, które miały to poprawić, ale Holender i tak nie był zadowolony.
Problem miał też Pierre Gasly, który w sekcji przy basenie popisał się świetnym refleksem i uratował się przed rozbiciem bolidu. Doświadczenie rajdowe przydało się Valtteriemu Bottasowi, który efektownie nawrócił przy zakręcie nr 1, a także Robertowi Kubicy, którym rzuciło w sekcji przy kasynie.
Niesamowicie nietypowa sytuacja miała miejsce po 20 minutach od rozpoczęcia sesji. Sędziowie pokazali czarne flagi Romainowi Grosjeanowi i Kevinowi Magnussenowi. Chwilę później okazało się, że Haasy miały problem z łącznością radiową, a FIA pomogła ekipie w ściągnięciu kierowców w bardzo wyjątkowy sposób. Nie oznaczało to całkowitego wykluczenia z sesji, więc czarne auta pojawiły się jeszcze na torze.
Bottas być może bardzo chciał pokazać, że stać go na występ w kolejnym rajdzie, np. w Monte Carlo. Dwukrotnie wychodził bokiem z ostatniego zakrętu, a tylne koło dosłownie ocierało bandę.
Kubicą później kolejny raz rzuciło w sekcji koło kasyna. Tym razem Polak nie opanował samochodu i obrócił się. Udało mu się jednak nie uszkodzić samochodu i tylko dotknąć przednim skrzydłem bariery po wewnętrznej.
Po przygodzie Roberta kierowcy zaczęli szukać limitów. Pobocza przy Sainte Devote wykorzystali Kwiat, Norris i Stroll. Tylko Verstappen wyjechał z Mirabeau i miał problem ze wrzuceniem wstecznego, który po prostu nie działał. Ostatecznie pomogli mu porządkowi, którzy popchali go do tyłu i pozwolili wrócić do zajęć.
Carlos Sainz zdołał wyjechać z garażu w pierwszym treningu. Minął linię wyjazdu z alei serwisowej na 3 sekundy przed końcem sesji. Prawie wszyscy kierowcy, oprócz Leclerca i Kubicy, zdołali jeszcze ustawić się na prostej startowej i wykonać próbny start. W Monako niemożliwe jest przećwiczenie go przy wyjeździe z boksów.
Ostatecznie najlepszy czas uzyskał Lewis Hamilton - 1:12.106. Niewiele wolniej od niego pojechał Verstappen, który potwierdził, że Red Bull w Monako nie musi być trzecią siłą. Holender był drugi ze stratą 0,059 sekundy. Trzeci był Bottas, który pojechał o 0,013 sekundy wolniej od Maxa.
Zgodnie z oczekiwaniami spisało się Ferrari, które potwierdziło, że jest wolniejsze od srebrnych samochodów. Leclerc stracił ponad 0,3 sekundy do Hamiltona, a Vettel 0,7 sekundy. Pozostali kierowcy byli gorsi od Brytyjczyka już o ponad sekundę.
Ciasno było do 14. miejsca, które zajął Albon. Strata Norrisa (15. pozycja) do najlepszego wyniku przekraczała już 2 sekundy. Z powodu problemów w drugim bolidzie McLarena, stawkę zamknął niesklasyfikowany Carlos Sainz. Najwolniejszy czas zanotowali nie kierowcy Williamsa, ale Lance Stroll, który pojechał aż 4 sekundy gorzej od Hamiltona.
Russell, który uplasował się na 17. miejscu, był o 0,4 sekundy szybszy od Kubicy. Polak końcówkę sesji przesiedział już w garażu, przez co uciekło mu trochę czasu, który mógłby spędzić na torze.
Drugi trening rozpocznie się o godzinie 15:00. Po nim kierowców czeka dzień wolny od szybkiej jazdy.
komentarze
1. mpkaras
Szkoda, że nie ma pod artykułem galerii z czwartku...
2. Raptor202
Z jakiego powodu te czarne flagi?
3. hubos21
Ciekawe czy Gasly dotrwa do końca sezonu w RBR
4. dominof1
@2 Jest napisane w artykule.
5. krzysztof1
Jak rozszyfrować kolory sektorów z live teimingu? Zielony żółty fiolet bialy
6. matf1
@2 kłopoty z łącznością radiową.
7. Vendeur
@5. krzysztof1
Zielony - rekord kierowcy
Fiolet - rekord dla całej stawki
Żółty - brak poprawy czasu
Białego to nawet nie kojarzę (w MotoGP jest). Jeśli jest dodatkowo, to może oznacza po prostu jakieś wolne tempo, np. przy zjeździe do lub wyjeździe z alei.
8. krzysztof1
Jest biały na live formula1. Com.
Dziękuję. Też mi się wydaje że przy zjazdach do pit one się pokazywaly
9. Fear87
@5. krzysztof1
Biały oznacza ostatni dostępny czas sektorów.
10. nonam3k
3. Ciekawe czy RK tez dotrwa do końca sezonu
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz