Vandoorne: stawka jest blisko siebie

R E K L A M A

Fernando Alonso, P19
"Zawsze przyjemnie jest ścigać się na tym wyjątkowym torze, o niskiej gęstości powietrza, szybkich prostych i niewielkiej przyczepności. Mieliśmy dziś dobre odczucia. W drugiej sesji testowaliśmy różne rzeczy, które realizowaliśmy od pierwszego treningu i oczywiście największym problemem były opony. Wygląda na to, że mamy do czynienia z dość wysoką degradacją, więc chcieliśmy sprawdzić obie mieszanki- także dlatego, że jutro może padać. Zebraliśmy dobre informacje."

"Jest to rodzaj toru, w którym trzeba dostosować się do wielu rzeczy. Jest bardzo wymagający pod względem mechanicznym z powodu temperatury silnika i hamulców, więc w sumie mieliśmy ważny dzień testów. Trudno zgadnąć, gdzie będziemy jutro i w niedzielę, ponieważ hipermiękka opona starcza na tylko jedno okrążenie. Niektórzy z chłopaków na dzisiejszym okrążeniu mogli natrafić na korek lub blokadę i nie złożyli okrążenia, co jak sądzę, zrobią jutro, więc hierarchia będzie raczej w normie. Stadion jest wyjątkową częścią toru, prawdopodobnie nie jest stworzony dla samochodów F1, ponieważ jest zbyt wolny i utrzymywanie temperatury opon jest najważniejsze, aby uzyskać dobry czas sektora. Jednak czuć tutaj ciepłą atmosferę, już w piątek 80% trybun jest pełnych. To robi wrażenie".

Stoffel Vandoorne, P16, P15
"To był sensowny piątek. Myślę, że dla wszystkich tematem numer jeden były prawdopodobnie dzisiejsze opony. To było dla nas ważne, żeby być na torze i wykonywać długie przejazdy. Podzieliliśmy różne mieszanki między nami, aby ocenić degradację. Wydaje mi się, że wszyscy się dzisiaj z tym borykali. Na początku tor jest bardzo śliski, jednak ewoluuje, więc zobaczymy, jak wszystko się potoczy. Myślę, że byłoby dobrze, gdyby tak było w niedzielę- zdecydowanie urozmaiciłoby to wyścig."

"Trudno powiedzieć, w którym miejscu stawki się znajdujemy, ponieważ wszyscy są bardzo blisko. Red Bulle są zdecydowanie o krok do przodu, ale za nimi jest bardzo ciasno, więc jeśli kilka rzeczy pójdzie po naszej myśli i zdobędziemy trochę wydajności, możemy być na dobrej drodze. Najważniejsze będzie zarządzanie oponami, a to da największą szansę na zdobycie punktów".

Lando Norris, P15
"Ogólnie pierwszy trening był dość ciężki. Po raz pierwszy jestem w Mexico City. Sesja stanowiła dla mnie połączenie dużej degradacji opon i brudnego toru, co sprawiło, że auto naprawdę ciężko się prowadziło i łatwo było popełnić błąd."

"Kilka raz zblokowałem koła, ale ogólnie udało nam się przejść przez plan, który wcześniej uzgodniliśmy, a ja nieźle wyczułem ten obiekt. To dla mnie najważniejsza kwestia, ponieważ gdy tutaj powrócę za rok od razu będę czuł się tutaj pewnie."

"Jeżeli chodzi o jazdę bolidem, było ciężko. Jak do tej pory dysponowałem najmniejszym dociskiem z jakim kiedykolwiek jeździłem. To było dobre doświadczenie i zarazem coś nowego. Jeżeli chodzi o moją naukę, to był produktywny dzień."