2018-06-24
Gasly rozczarował przed własną publicznością
Obaj kierowcy Toro Rosso nie mogą być zadowoleni po dzisiejszym wyścigu. Pierre Gasly zakończył domowy wyścig na pierwszym okrążeniu, a Brendon Hartley przez słabe tempo nie był w stanie walczyć o lepszy wynik.R E K L A M A
Brendon Hartley, P14
"To był czysty i dobry wyścig, ale na początku trudno było zrobić wiele. Od samego początku miałem dobry pojedynek z Marcusem [Ericssonem], ale wyprzedził mnie ponownie podczas pit stopów. Na pierwszym okrążeniu trzymałem się z dala od kłopotów - kilka samochodów przecięło szykanę a ja nie nadrobiłem zbyt wiele pozycji, ale przynajmniej byłem w stanie utrzymać samochód z dala od problemów. Szkoda, że nie mogliśmy zrobić więcej postępów, ale nie mieliśmy dzisiaj tempa. Przesunąłem się do przodu i dogoniłem dwa Williamsy, ale uważam, że nie mogliśmy zrobić nic więcej. Gdy startujesz z tyłu jest to trudne."
Pierre Gasly, DNF
"Jestem bardzo rozczarowany. Ciężko jest kończyć wyścig po zaledwie trzech okrążeniach. W trzecim zakręcie zjechałem na wewnętrzną i myślałem, że Esteban [Ocon] mnie widział, kiedy zobaczyłem, że zamknął drzwi, nie mogłem uniknąć kolizji. Szkoda, że ta kolizja miała miejsce w GP Francji i dotyczyła dwóch francuskich kierowców. To bardzo trudne, naprawdę chciałem dobrze spisać się w ten weekend i to na pewno nie jest rezultat, którego oczekiwałem w domowym wyścigu."
"To był czysty i dobry wyścig, ale na początku trudno było zrobić wiele. Od samego początku miałem dobry pojedynek z Marcusem [Ericssonem], ale wyprzedził mnie ponownie podczas pit stopów. Na pierwszym okrążeniu trzymałem się z dala od kłopotów - kilka samochodów przecięło szykanę a ja nie nadrobiłem zbyt wiele pozycji, ale przynajmniej byłem w stanie utrzymać samochód z dala od problemów. Szkoda, że nie mogliśmy zrobić więcej postępów, ale nie mieliśmy dzisiaj tempa. Przesunąłem się do przodu i dogoniłem dwa Williamsy, ale uważam, że nie mogliśmy zrobić nic więcej. Gdy startujesz z tyłu jest to trudne."
Pierre Gasly, DNF
"Jestem bardzo rozczarowany. Ciężko jest kończyć wyścig po zaledwie trzech okrążeniach. W trzecim zakręcie zjechałem na wewnętrzną i myślałem, że Esteban [Ocon] mnie widział, kiedy zobaczyłem, że zamknął drzwi, nie mogłem uniknąć kolizji. Szkoda, że ta kolizja miała miejsce w GP Francji i dotyczyła dwóch francuskich kierowców. To bardzo trudne, naprawdę chciałem dobrze spisać się w ten weekend i to na pewno nie jest rezultat, którego oczekiwałem w domowym wyścigu."
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz