Stroll: to był typowy piątek
Kierowcy Williamsa w Montrealu znowu zamykają stawę. Mimo iż piątek nie jest wyznacznikiem sobotnich osiągów, bolid Williamsa dalej nie prowadzi się najlepiej, a obaj kierowcy zaliczyli dzisiaj bliskie spotkania z bandami okalającymi tor."To był typowy piątek. Pokonaliśmy wiele okrążeń i zebraliśmy trochę dobrych informacji. Wieczorem musimy przez to wszystko przejść i sprawić, że jutro znajdziemy się w dobrej formie. Rano pechowo otarłem się o bandę, ale taka to już gra, gdy szuka się limitów. To część treningów, podczas których szuka się każdego cala. Jutro obaczymy gdzie się znajdziemy. Na długich przejazdach wypadliśmy przyzwoicie, ale zobaczymy gdzie zakończymy wyścig w niedzielę."
Siergiej Sirotkin, P17, P20
"To była ciężka sesja ale mamy wiele miejsca na poprawę. Poranek nie był zły mimo iż nie byliśmy najszybsi. Z łatwością mogliśmy wskazać miejsca gdzie moglibyśmy zyskać jeszcze czas. Drugi trening nie przebiegł dobrze, a ja miałem problem, aby wycisnąć cokolwiek z naszych opon. Dzisiaj możemy jednak wyciągać kilka pozytywnych wniosków. Musimy wszystko przeanalizować, aby obrać jasny kierunek na jutro."
komentarze
1. jaromlody
Williams jak zwykle na końcu stawiki. Stroll wczoraj został zapytany przez polskiego dziennikarza jak pomaga zespołowi w rozwijaniu bolidu? Odpowiedział: "Jestem z nimi" - Jak tak ma wyglądać pomoc przy bolidzie to ja dziękuje.
2. Inszy
Skoro nie potrafi pracować nad bolidem, to dobrze że stoi z boku.
Gorzej gdyby zaczął sypać pomysłami znikąd i tatuś by kazał je wprowadzać.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz