Ricciardo liczy, że uniknie kary przesunięcia w Kanadzie
Daniel Ricciardo liczy na to, że uda mu się uniknąć kary przesunięcia na polach startowych przed Grand Prix Kanady mimo awarii układu MGU-K w Monako.Daniel Ricciardo weekend w Kanadzie rozpocznie jednak z układem MGU-K, którego używał przed pierwszą jego wymianą w Chinach.
Australijczyk otrzyma karę jedynie wtedy kiedy w Kanadzie zmuszony zostanie do wymiany MGU-K po raz trzeci.
"Obecnie nie. Powiedziano mi, że nie czeka mnie kara" mówił Ricciardo pytany o możliwe przesunięcie na starcie niedzielnego wyścigu. "Jeżeli coś wydarzy się podczas jutrzejszego treningu i zostaniemy zmuszeni do wymiany tego układu, otrzymam karę, ale obecnie mamy wystarczającą liczbę części do jazdy i jeżeli wszystko będzie pracowało niezawodnie, przejedziemy na nich cały weekend."
Ricciardo przyznał, że spodziewa się iż w Montrealu Red Bull również będzie dysponował konkurencyjnym bolidem i dlatego chciałby uniknąć kar przesunięcia w najbliższy weekend.
"Jeżeli uda nam się uniknąć tego w ten weekend, to wolałbym wymienić MGU-K gdzie indziej."
komentarze
1. michalde
Tutaj trzeba lepiej pomyśleć, co się opłaca, a o co nie. Jeżeli będzie kara za wymianę to nadgoni resztę, bo ma bardzo konkurencyjny bolid i dojedzie na wysokiej pozycji. Jeżeli nie będzie miał żadnej naprawy to ryzykuje awarią i przedwczesnym wycofaniem się z wyścigu. Wszystko zależy od tego, jak samochód będzie się sprawował na treningach.
2. YASHIU
Hehe to mi się w Riccardo podoba. Zawsze optymistyczny :)) Wiadomo że jest w tym też sporo PR stworzonego pod jego osobę, ale chyba nie ma w stawce drugiego takiego kierowcy któremu tyle osób dobrze życzy. A do tego jest świetnym zawodnikiem.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz