McLaren wkrótce potwierdzi rezerwowego kierowcę na sezon 2018
Ostateczny kształt przyszłorocznej stawki F1 nie jest jeszcze w pełni określony, a wśród polskich kibiców ze zrozumiałych względów wzbudza to duże emocje.Mało prawdopodobne jest, aby decyzja Massy przyspieszyła proces decyzyjny w Williamsie, który znalazł się w bardzo komfortowej sytuacji, zważywszy na to iż w zasadzie jako jedyny w stawce posiada jeszcze wolny fotel na sezon 2018 i sporą listę potencjalnych kandydatów, a każdy z nich posiada różne zalety.
Wedle doniesień jeszcze przed ogłoszeniem ostatecznego składu Williamsa poznamy decyzję McLarena co do wyboru trzeciego kierowcy.
Największe szanse na schedę po mistrzu świata F1, Jensonie Buttonie, ma tegoroczny mistrz europejskiej F3, Lando Norris, który przez Zaka Browna postrzegany jest jako przyszły Max Verstappen.
"Na 100 procent" mówił Amerykanin dla La Gazzetta dello Sport. "Po testach na Węgrzech, muszę przyznać, że nigdy nie widziałem kierowcy z tak dużą ilością naturalnego talentu."
Wedle doniesień zespół z Woking swoją decyzję mógłby ogłosić już w tym tygodniu w Brazylii.
Rzecznik prasowy zespołu odmawiał jednak potwierdzenia tej informacji: "Obecnie zespół nie jest w stanie nic potwierdzić."
Być może dzieje się tak ze względu na pojawienie się na rynku zwolnionego z Red Bulla Daniiła Kwiata.
Dyrektor wyścigowy McLarena, Eric Boullier, cytowany przez rosyjskie media miał stwierdzić, że Kwiat "nie byłby złą opcją dla żadnego zespołu."
komentarze
1. ds1976
Zak Brown zagolopował się, Norris jest fenomenalny, ale jeździ w stylu nieco odmiennym od Verstappena, co nie zmienia faktu, że będzie to najbardziej utalentowany junior w F1 od czasu debiutu Maxa. Oby już w sezonie 2019!
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz