Niefortunny wypadek Celisa
Rezerwowy kierowca Force India rozwalił bolid w pierwszym treningu, ale mechanicy zdołali go dla Estebana Ocona naprawić przed rozpoczęciem drugiej sesji. Znacznie spokojniej piątek minął Sergio Perezowi.Esteban Ocon, P10
"Nigdy nie chcesz opuszczać sesji i ważnych dla Ciebie okrążeń. Drugi trening musiałem wykorzystać do maksimum i dzięki ekipie za świetną pracę. Nie było łatwo naprawić bolid w dwie godziny, ale się udało. Ich starania dały mi jeszcze więcej motywacji. Pod kątem balansu mamy przed sobą jeszcze trochę pracy. Nie czuję się jeszcze perfekcyjnie. Przed kwalifikacjami jest jeszcze sporo czasu."
Alfonso Celis, P19
"Cieszyłem się, że mogę wyjechać na tor przed własną publicznością. Uwielbiam ten tor i chciałem dostarczyć fanom widowisko. Niestety w pewnym momencie przesadziłem i straciłem tył w ostatnim zakręcie. Rywale również mieli problemy z przyczepnością, ale w moim wypadku skończyło się to kontaktem ze ścianą. Próbowałem pokazać maksimum potencjału bolidu, ale się nie udało. Na starcie sesji pracowałem nad ustawieniami i pierwszy raz jeździłem z systemem halo"
komentarze
1. izi7
Celis? Rodowity meksykanin? Super!
2. pabloos
Oby tylko podążał drogą Checo, nie Gutierreza.
3. dexter
@izi7
Alfonso Celis jest Meksykaninem niemieckiego pochodzenia. Z tym, ze mial mala przygode na ostatnim zakrecie podczas wyjazdu ze stadionu. Po prostu chcial zbyt szybko pokonac zakret, tzn. pojechal po krawezniku, za szybko wszedl w zakret i wlasciwie od momentu skretu kierownica zlapal nadsterownosc. Tylna os uciekla, nie potrafil utrzymac auta i tylem uderzyl w bariere. Rezultat: kompletnie zniszczone tylne skrzydlo. Z pewnoscia szkoda, bo to jest zawsze glupie uczucie gdy kierowca wraca do garazu i zdaje sobie sprawe, ze przed chwila rozbil auto.
4. dexter
Edit: Alfonso Celis jest Meksykaninem z niemieckimi korzeniami.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz