McLaren potwierdził przedłużenie kontraktu z Vandoornem
Zespól McLarena potwierdził, że Stoffel Vandoorne pozostanie jego kierowcą w sezonie 2018."Jestem zaszczycony, że zespół formalnie ogłosił, że będę się dla niego ścigał w przyszłym roku, gdyż w ten sposób będę mógł w drugiej części mojego debiutanckiego sezonu skupić się na swoim zadaniu: głównie wyciskając wszystko z bolidu, moich inżynierów oraz wszystkiego co mnie otacza" mówił kierowca Mclarena.
Vandoorne to mistrz serii GP2 z 2015 roku. W szeregach McLarena znajduje się od sezonu 2013 kiedy to dołączył do jego programu rozwoju młodych kierowców.
Vandoorne zadebiutował w F1 podczas GP Bahrajnu w sezonie 2016, kiedy to zastąpił Fernando Alonso. W wyścigu tym zdobył swój pierwszy punkt w F1 za 10 miejsce na mecie. W sezonie 2017 zastąpił w McLarenie Jensona Buttona i partneruje uważanemu za jednego z najlepszych kierowców na świecie, Fernando Alonso.
"Gdy ogłaszaliśmy pod koniec 2016 roku, że Stoffel zostanie kierowcą McLarena w sezonie 2017 wskazaliśmy, że naszym planem jest, aby ścigał się on dla nas przez kilka lat" mówił Eric Boullier, dyrektor wyścigowy McLarena.
"Plan ten nie uległ zmianie i jestem bardzo zadowolony, że mogę ogłosić iż Stoffel będzie się dla nas ścigał także w przyszłym sezonie."
komentarze
1. Mat5
Bardzo dobra informacja. Stoffel to solidny kierowca, który przez słaby samochód nie może pokazać swojego potencjału. Liczyłem na to, że zostanie w stawce na przyszły rok, bo na to zasługuje. Pewnie McLaren nie zmieni swojego składu, bo Fernando mimo tego, że to świetny kierowca, jest na ten zespół "skazany". 3 topowe zespoły raczej go nie wezmą, a pozostałe to raczej nie będzie dla niego spełnienie marzeń. Szkoda go trochę, że musi się męczyć ze słabym autem.
2. Fanvettel
Stoffela już mamy. Teraz tylko czekać na decyzję w sprawie Alonso.
3. Kalor666
Alonso czekał chyba na Ferrari ale od wczoraj trochę się zmieniło....
4. KolczastyKaktus
Tylko kiepska dyspozycja McLarena ratuje karierę Stofela. Nie widzę w nim kierowcy wybijającego się na tle konkurentów. Przeciętny driver niczym kiedyś Kovalainen przy Hamiltonie.
5. BlahBlah
Stoffel to mistrz 2020. Zobaczycie.
6. veterynarz
@5 Zobaczyłbym kiedyś walkę o mistrza Vandoorne-Verstappen-Wehrlein.
Myślę że jest to niewykluczone.
7. Mat5
@6 najpierw: McLaren musi zmienić jednostkę napędową, Wehrlein musi się utrzymać w stawce (podobno ma stracić miejsce za rok) i Verstappen nie może miec tylu awarii (Stoffel też). Wszyscy trzej mają bardzo duży potencjał, ale gdzie i jak mają go zaprezentować, jak stopują ich awarie i słabe auto. Zgodzę się z Tobą, że to byłaby super walka o tytuł i fajnie by było. Pojawiają się następcy Alonso, Hamiltona, Vettela i Raikkonena.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz