Problemy Haasa pojawiły się w drugim treningu
Zespół Gene'a Haasa zaliczył dwie zdecydowanie różne sesje treningowe pod Barceloną. W pierwszym treningu jego kierowcom udało się uplasować w czołowej dziesiątce. Wszystko jednak popsuło się po południu, gdy obaj kierowcy narzekali na problemy z prowadzeniem się bolidu. W piątek z nową podłogą w bolidzie jeździł tylko Kevin Magnussen, który przed weekendem wygrał rzut monetą. Grosjean ma otrzymać nowe części dopiero jutro rano."To nie był łatwy dzień. Mieliśmy problemy z wieloma rzeczami. Uważam, że opony mają tutaj problem z odpowiednią pracą, a przynajmniej my mamy z nimi taki problem. Nie sądzę jednak, że jesteśmy osamotnieni w tym- wiele bolidów wyjeżdżało szeroko. Zapowiada się, że poprawa tego będzie kluczową kwestią. Jeżeli uda nam się to osiągnąć, zyskamy dużo czasu. Po południu skupialiśmy się na dalszej pracy i sprawdzeniu innych narzędzi, które mogą pomóc nam jutro."
Kevin Magnussen, P7, P15
"Mieliśmy udaną poranną sesję i zebraliśmy sporo dobrych danych. W drugim treningu nie nauczyliśmy się nic nowego. Nawierzchnia toru była zupełnie inna, a bolid nie zachowywał się tak jak się tego spodziewaliśmy. Przyjrzymy się temu i będziemy liczyli na poprawę w sobotę. Nie wiadomo jeszcze czemu rano byliśmy zadowoleni z auta a po południu już nie. Po południu wiało znacznie mocnej, ale wszyscy mieli ten sam problem. Wyglądaliśmy na mniej konkurencyjnych i musimy to zrozumieć. Mam nadzieję, że uda nam się powrócić tam gdzie chcemy się znaleźć."
komentarze
1. pz0
Myślałem że będzie o hamulcach, a tu nic ciekawego
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz