2017-01-19
Russell dołączył do programu rozwojowego Mercedesa
George Russell dołączył do programu rozwoju młodych kierowców MercedesaR E K L A M A
18-letni zawodnik jest laureatem nagrody McLaren Autosport BRDC z 2014 roku a w sezonie 2017 ścigał się będzie w serii GP3 wraz z zespołem ART Grand Prix.
Brytyjski kierowca jest trzecim członkiem programu rozwojowego Mercedesa. Dwaj wcześniejsi kierowcy, Pascal Wehrlein i Esteban Ocon w zeszłym roku z powodzeniem zadebiutowali w F1 wraz z ekipą Manora.
Ocon w tym roku otrzymał szansę jazdy dla ekipy Force India, a Wehrlein przeszedł do Saubera.
„Wspaniale jest dołączyć do Programu Juniorskiego Mercedesa” mówił młody Brytyjczyk. „Wsparcie ze strony mistrzowskiego zespołu Formuły 1 to niesamowita szansa. Jestem dumny, że doceniono mnie za całą ciężką pracę jaką przez lata wykonuję.”
W sezonie 2016 Russell ścigał się w europejskiej Formule 3 zajmując tam trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej. Po drodze zdobyły trzy pole position oraz dwa zwycięstwa. Łącznie 10 razy stał na podium i wykręcił pięć najszybszych okrążeń.
Brytyjski kierowca jest trzecim członkiem programu rozwojowego Mercedesa. Dwaj wcześniejsi kierowcy, Pascal Wehrlein i Esteban Ocon w zeszłym roku z powodzeniem zadebiutowali w F1 wraz z ekipą Manora.
Ocon w tym roku otrzymał szansę jazdy dla ekipy Force India, a Wehrlein przeszedł do Saubera.
„Wspaniale jest dołączyć do Programu Juniorskiego Mercedesa” mówił młody Brytyjczyk. „Wsparcie ze strony mistrzowskiego zespołu Formuły 1 to niesamowita szansa. Jestem dumny, że doceniono mnie za całą ciężką pracę jaką przez lata wykonuję.”
W sezonie 2016 Russell ścigał się w europejskiej Formule 3 zajmując tam trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej. Po drodze zdobyły trzy pole position oraz dwa zwycięstwa. Łącznie 10 razy stał na podium i wykręcił pięć najszybszych okrążeń.
komentarze
1. gregiplk
Biedaczek. I tak co najwyżej trafi do Saubera...
2. ds1976
Perspektywy chłopak ma, nie zawsze potrafi odnaleźć się w gąszczu F3, a na niektórych torach radzi sobie wręcz słabo. Nie do końca rozumiem po co on potrzebny Mercedesowi. Jeżeli kiedykolwiek trafi do F1 (w co wątpię, chyba, że ma zasobne plecy) to może osiągnąć co najwyżej aktualny poziom np takiego Bottasa. Ale nie spodziewam się go w F1.
Dużo bardziej interesuje mnie jak poradzi sobie ze starymi wygami Ed Jones w IndyCar. Ale tak, wiem, to strona poświęcony F1 :-)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz