Vettel: czułem się jakbym jeździł po Mexico City
Sebastian Vettel, który podczas drugiego treningu poirytowany ciągłym ruchem na torze określił Fernando Alonso mianem „idioty”, po piątkowych treningach przyznał, że dzisiaj czuł się jakby jeździł po Mexico City a nie znajdował się na torze wyścigowym. Tak czy owak obaj kierowcy Scuderii wydają się zadowoleni po pierwszych treningach, a ich wyniki potwierdzają tylko ich formę.„Ogólnie to był dobry dzień: bolid wydaje się nieźle pracować, nie tylko przez pryzmat wyniku, ale ogólnego odczucia. Mieliśmy tempo nie tylko na pojedynczym okrążeniu, ale na wszystkich jakie pokonaliśmy. Za każdym razem gdy wyjeżdżaliśmy z garażu wyprzedzaliśmy nasz harmonogram, a nie zawsze to się udaje. Oczywiście miło jest znaleźć się na pierwszym miejscu w tabeli wyników, ale w piątek to nic nie znaczy. Jeżeli jutro po południu będziemy na tej samej pozycji, będziemy zadowoleni. Dzisiaj przez ten cały ruch czułem się jakbym jeździł po Mexico City a nie na torze wyścigowym! Myślę, że wszyscy walczyli z podobnymi problemami, starając się jak najdłużej wykorzystać ogumienie, zwłaszcza super-miękkie opony. Z tego powodu nie udało mi się pokonać kilku okrążeń z rzędu. Ogólnie jednak tempo było dobre, co jest najważniejsze. Myślę, że jutro możemy się jeszcze poprawić.”
Kimi Raikkonen, P3, P4
„Ogólnie to był niezły dzień, ale jest jeszcze zbyt wcześnie, aby oceniać naszą pozycję czy szacować gdzie się jutro znajdziemy. Miałem trochę podsterowności, zwłaszcza po południu na świeżych oponach co nieco utrudniło mi życie, ale to tylko pierwszy dzień weekendu. Teraz musimy skupić się i pracować nad kilkoma standardowymi rzeczami po piątkowych treningach. Liczę, że jutro na świeżych oponach będę mógł nieco mocniej naciskać.”
komentarze
1. przesio
Vettel zawsze nie lubiał Ferdka i wzajemnie :)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz