Verstappen: to zespół chciał żebym się tam zatrzymał
Max Verstappen po wyścigu w Austin przyznał, że podczas gdy miał awarię postępował zgodnie z instrukcjami wydawanymi mu przez ekipę.Porządkowi nie byli w stanie szybko zepchnąć bolidu Verstappena.
Holender dopytywany o to czy nie mógł zatrzymać auta wcześniej, w bardziej bezpiecznym miejscu, odpierał: „Mogłem, ale zespół mówił mi abym kontynuował jazdę i potwierdził, że to poważny problem.”
„W pewnym momencie powiedzieli: OK Max, zatrzymaj bolid.”
„Auto było na luzie, ale zablokowało się. Można nacisnąć przycisk na górnej części nadwozia [załączający luz], ale to nie zadziałało.”
„Dlatego właśnie pojawił się wirtualny samochód bezpieczeństwa, gdyż w przeciwnym razie auto zostałoby po prostu zepchnięte za bandę.”
komentarze
1. Root
Bzdura. Verstappen po prostu kłamie, każdy kto oglądał wyścig wie, że VSC pojawił się zaraz po tym, jak bolid się zatrzymał, a Verstappen jeszcze nawet nie zaczął wysiadać, nie mówiąc już o naciskaniu tego przycisku, czy próbie zepchnięcia bolidu.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz