Pirelli obniżyło wymagane ciśnienia minimalne w oponach
Firma Pirelli po piątkowych treningach zdecydowała się nieznacznie, ale obniżyć minimalne wartości ciśnienia w oponach wymagane podczas Grand Prix Włoch.Pierwotnie Pirelli wymagało, aby przednie opony na torze Monza miały minimalne ciśnienie na poziomie 23,5 PSI, a tylne 21,5, czyli wartości podobne do tych stosowanych tydzień temu w Belgii.
Mario Isola z Pirelli, tak tłumaczył podwyższone wartości ciśnienia w oponach w stosunku do sezonu 2015: „Głównie dzieje się tak ze względu na to, że nasze symulacje wykazały 100 kg większe obciążenie dla każdej z przednich opon oraz szacowały prędkość maksymalną o 10 km/h większą niż w zeszłym roku.”
„Na tylnych oponach szacujemy wzrost obciążenia o 80 kg w stosunku do zeszłego roku- i to jest powód dla którego ciśnienia zostały podniesione.”
„W zeszłym roku mieliśmy również tylko 3 stopnie kąta pochylenia koła (camber), a w tym roku mamy 3,25 stopnia, aby dać nieco więcej możliwości zespołom z profilem zużycia i uniknąć nadmiernego zużywania się opon po zewnętrznej stornie.”
Po analizie danych dostarczonych po piątkowych treningach przez zespoły, firma Pirelli zdecydowała nieznacznie obniżyć ciśnienia minimalne. Teraz koła muszą być napompowane do 23 PSI z przodu i 20,5 PSI z tyłu. Pirelli znaczyło jednak, że może w każdej chwili zmienić te zalecenia.
Jeżeli chodzi o maksymalny zalecany kąt pochylenia kół, pozostaje on niezmieniony.
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz