Magnussen zawiedziony po opuszczeniu kwalifikacji
Kevin Magnussen po porannym wypadku, do którego doszło w siódmym zakręcie toru nie zdołał wziąć udziału w sesji kwalifikacyjnej gdyż jego ekipie zabrakło czasu na naprawę auta. Jolyon Palmer z kolei z niewielką stratą nie zdołał przejść do Q2, ale Brytyjczyka nie opuszcza poczucie humoru.„Cóż mogę powiedzieć? Oczywiście wolałbym móc pojeździć aniżeli oglądać kwalifikacje z boku. Mokry tor zaskoczył mnie rano, a ściany jak widzieliśmy nie wybaczają błędów. Przykro mi ze względu na załogę, która ma teraz dużo roboty. Dam z siebie wszystko, aby poprawić się w jutrzejszym wyścigu.”
Jolyon Palmer, P16
„Jestem zadowolony z okrążenia a bolid był dzisiaj znacznie bardziej ustawiony pod moje upodobania. Pechowo złożyło się, że tor stawał się coraz bardziej śliski, gdyż miałem paliwa na jeszcze jedno kółko. Rywalizacja była zacięta; 0,015 sekundy to nic! Dobrą wiadomością jest to, że bolid cały czas poprawia się, a jego ustawienia w stosunku do wczorajszych były zupełnie różne. Nie ma tutaj żadnych pasów [przyp. odniesienie do wypadku z Monako], więc nie mogę doczekać się ,aby przekonać się na co mnie stać w tym wyścigu.”
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz