Manor widzi światełko w tunelu
Mimo iż kierowcy Manora nadal walczą w samym ogonie stawki, są optymistycznie nastawieni do tego, co ich zespół może dostarczyć w kolejnych Grand Prix. Czy ich pozytywny nastrój jest uzasadniony?„Przede wszystkim wielkie podziękowania dla zespołu. Fajnie jest skończyć swój pierwszy wyścig. Miałem dobry start i pod koniec pierwszego kółka zajmowałem 15 pozycję. Pierwsza połowa wyścigu była dobra, mocno naciskałem jadąc na super-miękkich oponach. W pewnym momencie zajmowałem 13 miejsce będąc tuż za Sauberami. Sytuacja się zmieniła po moim pierwszym postoju, zaraz przed czerwoną flagą. Założyliśmy miękką mieszankę i chcieliśmy przejechać krótki postój. Jednak wiele ekip nie zdążyło wykonać swojego postoju przed restartem, więc zaraz po nim mieliśmy problem z degradacją. Rywale zaczęli mi uciekać. Nie byłem w stanie nic z tym zrobić. Pod koniec miałem problem z hamulcami, więc skupiłem się na tym, aby dowieźć bolid do mety. Dzisiaj dobrze wszyscy współpracowali. Teraz musimy naciskać, aby się poprawić.”
Rio Haryanto, DNF
„Mój wyścig był krótki, ale pozytywny. Miałem dobry start i dysponowałem przyzwoitym tempem. Nieźle radziłem sobie z rywalami wokół. Szkoda, że nie udało się dokończyć wyścigu. Przed Bahrajnem powinniśmy sobie poradzić z problemem. Wszyscy dobrze ze sobą współpracują. To był mieszany weekend, sporo pozytywów, ale także wiele lekcji, z których musimy wyciągnąć wnioski. Cieszę się z debiutu. Otrzymałem wiele wsparcia na torze oraz od moich fanów w Indonezji. Mam nadzieję na lepszą nagrodę już w Bahrajnie.”
komentarze
1. belzebub
Jak widać Manor jednak zrobił krok do przodu. To już nie jest zespół z zeszłego sezonu, kiedy nie byli praktycznie w ogóle w stanie walczyć o wyższe pozycje. Dzisiaj wystarczyło zobaczyć na ich start, a szczególnie Pascala który potrafił utrzymać się w okolicach 14 miejsca. Pewnie koniec byłby inny, gdyby nie problemy z hamulcami, może byłby przed Sauberem. Faktycznie widać, że jest mały potencjał - zobaczymy, jak sobie poradzą w Bahrajnie. Fajnie byłoby ich widzieć, jak walczą przynajmniej z dwoma zespołami. Myślę, że taki Sauber jest w ich zasięgu.
2. MARMAT9593
Manor mimo zauważalnego postepu na dzien dzisiejszy nadal jest poza strefa Q2. Na testach byli typową czerwoną latarnią, nie inaczej było w Australii.
Wydaje mi sie ze ten zespol ma potencjal, nie mniej przydalby sie jakiejs niezlej klasy kierowca ktory zapewnilby niezle wyniki tej ekipie.
Na dzien dzisiejszy z tymi kierowcami nie maja oni wielkich szans na punkty, chyba ze jakies Monako albo Singapur choc i to nie wydaje mi sie realne.. :(
postęp owszem jest jednak to za malo by walczyc o pierwsze punkty, bo i konkurencja nie śpi i bedzie swoje bolidy ulepszać.. No ale nic trzymam kciuki.
Na chwile obecną:
Werhlein - Haryanto - 1:0!!
3. belzebub
Nie oszukujmy się, ciężko będzie im znaleźć lepszego kierowcę, który by chciał jeździć w tak słabej ekipie. Ale Pascal nie jest aż takim złym kierowcą, myślę że ma w sobie potencjał który jest w stanie wykorzystać i dużo więcej wyciągnąć z bolidu niż Haryanto. Zobaczymy, jak się będą rozwijać - na razie zrobili kroczek do przodu i to jest ważne. Jeśli będzie stałe i stabline źródło finansowania będzie kasa na dalszy rozwój i być może walka od czasu do czasu o punkty.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz