FIA spotyka się z ekipami aby ustalić parametry nowych opon

R E K L A M A

Charlie Whiting spotka się z przedstawicielami sześciu zespołów wchodzących w skład Grupy Strategicznej F1- Mercedesa, Ferrari, Red Bulla, McLarena, Williamsa oraz Force India, aby ustalić szczegóły wskazówek dotyczących rozwoju ogumienia dla Pirelli.

Planem jest ustalenie tego jakie osiągi i jaki stopień degradacji mają mieć nowe opony F1. Poruszone mają być również kwestie limitów ciśnienia oraz kątów pochylenia kół.

Rozmowy te są pokłosiem lutowego spotkania wszystkich zainteresowanych przedstawicieli kręgów F1 z Pirelli, do którego doszło w Mediolanie. Podczas tego spotkania włoski producent zapewnił, że jest w stanie wyprodukować opony spełniające wszelką specyfikację jednak pod warunkiem otrzymania możliwości odpowiedniego ich przetestowania.

Zadanie Pirelli zostało utrudnione przez fakt iż przyszłoroczne bolidy mają mieć znacznie większy docisk aerodynamiczny.

Co ciekawe mimo ogłoszenia, że przetarg na dostawy ogumienia dla F1 na lata 2017 – 2019 wygrało Pirelli, nowy kontrakt nie został jeszcze podpisany przez obie strony. Może się więc jeszcze okazać, że FIA trzyma w zanadrzu innego kandydata, który będzie mógł w ostatniej chwili zastąpić Pirelli jeżeli te nie będzie w stanie sprostać stawianym wymaganiom.

Nie od dzisiaj wiadomo, że przewodniczący Federacji, Francuz Jean Todt, mocno popiera w tym temacie Michelin. Problem w tym, że francuski producent również nie ustaje w swoim stanowisku i wracając do F1 chce wymusić wdrożenie większych rozmiarowo opon o niskim profilu. Dla takiej zmiany nie ma jednak poparcia wśród zespołów i nie da się jej już wdrożyć do przepisów na sezon 2017.