Pirelli: w tym roku nie będzie nagłego spadku osiągów opon
Firma Pirelli po pierwszych przedsezonowych testach F1 przekonuje, że w tym roku kierowcy nie doświadczą nagłego spadku osiągów ogumienia, gdy opony osiągnął pewien stopień zużycia.Pirelli liczy, że powinno to wystarczyć, aby zniechęcić kierowców do przesadnego nadużywania swoich opon i przywrócić odrobinę nieprzewidywalności jaka była podczas wyścigów, gdy Pirelli powracało do F1.
„Pojawiać się będzie mniejsza przyczepność, ale nie będzie to nagły spadek osiągów tylko stopniowy” wyjaśniał menadżer wyścigowy Pirelli, Mario Isola. „Znacznie lepiej jest mieć opony, które nie tracą nagle swojej przyczepności.”
„Aspekt ten przeanalizujemy lepiej w kolejnych kilku dniach, ale obecnie pierwsze sygnały są dobre.”
Zapytany o to o ile wolniejszy miałby być skrywany pod zewnętrzną warstwą opony, wolniejszy bieżnik, odpierał: „Musimy się temu jeszcze przyjrzeć.”
„Gdy kierowcy testują bolidy mają różne poziomy paliwa, różne ustawienia, więc musimy uważać wyciągając z tego właściwe liczby.”
„Niemniej gdy spojrzymy na poszczególne przejazdy nie widzimy liniowej degradacji i nagłego spadku osiągów tylko cały czas mamy małą krzywą.”
Oprócz sprawdzenia nowej konstrukcji opon firma Pirelli przez ostatnie cztery dni miała okazję sprawdzić jak zachowuje się jej nowa, ultra-miękka mieszanka. Mimo iż tor pod Barceloną ze względu na swoją charakterystykę nie odpowiada zbytnio sprawdzaniu miękkich opon, kilka ekip zdecydowało się pokonać w tym tygodniu kilka okrążeń na najbardziej miękkiej oponie przygotowanej na sezon 2016.
„Wydaje się, że tutaj dobrze się ona sprawdza. Kierowcy ją chwalą” mówił Isola. „To nie jest najlepszy tor do testów ultra-miękkiej mieszanki, ale przynajmniej mamy już pewne wskazania.”
„Nie zapominajmy również, że w przyszłym tygodniu zespoły muszą dokonać wyboru ogumienia na wyścig w Montrealu, gdzie po raz pierwszy dostarczymy tam do wyboru ultra-miękką mieszankę.”
Wedle szacunków Pirelli na torze pod Barceloną nowa opona była średnio o 0,8 sekundy szybsza od super-miękkiej.
„Jeżeli spojrzymy na wyniki Ferrari, była to różnica 0,8 sekundy- ale uważam, że jest to przeszacowane. W Abu Zabi było to mniej: 0,5 – 0,8 sekundy. W takie okno celujemy.”
„Mając w tym roku [ trakcie weekendu] dostępne trzy mieszanki dobrze będzie mieć różnicę między nimi na poziomie między pół a jedną sekundą. Mamy nadzieję, że uda nam się osiąganąć taki cel.”
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz