Zetsche: Mercedes posiada perfekcyjny duet kierowców
Dieter Zetsche, prezes Daimlera i szef Mercedesa uważa, że obecny skład zespołu w postaci Lewisa Hamiltona i Nico Rosberga, stanowi „idealny duet”.Stosunki te doprowadziły do tego, że Toto Wolff po sezonie 2015 stwierdził, że w razie pogorszenia się tych relacji może nawet zdecydować się na rozwiązanie kontraktu z którymś z kierowców.
W ostatnim czasie styl bycia Lewisa Hamiltona, który lubi poimprezować i pokazać się na czerwonych dywanach również był tematem publicznej dyskusji, jednak Dieter Zetsche przekonuje, że obecny układ bardzo mu i jego korporacji odpowiada.
„Tak długo jak Lewis wygrywa wyścigi, może sobie dowolnie organizować resztę życia jeżeli mieści się ona w zakresie wartości naszej marki i jeżeli sam tak chce” tłumaczył w wywiadzie dla Auto Express. „A gdy spojrzy się na znaczenie jego osobowości oraz sieci społecznościowe, gdzie ma 12 milionów ludzi śledzących go, o co więcej możemy prosić jak nie o gwiazdę rocka? Jest najszybszy na torze i to jest idealne zestawienie.”
„Jednocześnie mamy drugiego kierowcę równie szybkiego, ale który ma zupełnie odmienny styl życia z rodziną i dziećmi. To są dwa końce książki i uważam, że mamy bardzo dużo szczęścia, że posiadamy ich obydwu. Bez wątpienia stanowią idealny duet.”
Zetsche dodał również, że chciałby, aby Mercedes w sezonie 2016 był bardziej przyciśnięty przez rywali po tym jak ostatnie mistrzostwo zapewnił sobie na kilka wyścigów przed końcem sezonu.
„Chcemy wygrywać. Preferowalibyśmy wygraną w ostatnim wyścigu z przewagą dwóch punktów. Niemniej nie jest to nasze zadanie, aby redukować straty. Muszą to uczynić nasi rywale.”
komentarze
1. ekwador15
Dobrze mówi!
2. walerian
Przeciez ericsson z nasrem tez byliby "perfekcyjnym duetem" w takim zespole, mersedes dominuje w stawce dzieki silnikowi - nie kierowcom, wygraliby latwo pare wyscigow, poszli na dwie- trzy imprezy czy tam rozbili pagani i voila! duecik idealny :)
Blokuja zmiany na 2017, trzesa portkami a chca miec rywala i wygrywac mistrzostwa w ostatnim wyscigu sezonu? Zetsche moglby sobie czasami darowac bo smieszne jest to co mowi...
Oczywiscie pozdrawiam prawdziwych fanow f1 :)
3. ekwador15
oczywiście, Nasr wchodzi i od razu pokonuje Rosberga i Hamiltona :D z pewnością :D
4. Skoczek130
@ekwador15 - nie oto chodzi. Na pewno jednak byłby mistrzem świata w tym bolidzie.
5. ekwador15
Wcale nie powiedziane. Przypomnę, że Nico, który pod koniec sezonu zdominował Lewisa, miał tylko kilka punktów przewagi na Sebem Vettelem bodaj 4 wyścigi przed końcem sezonu. I co teraz odchodzi Lewis z zespołu, i co okazałoby się ze 1 miejsce ma tylko parę punktów przewagi nad drugim Vettelem. Jeśli Nnie byłoby Nico czy Lewisa, to zaraz układ sił w stawce byłby taki, że każdy powiedziałby, że Ferrari i Mercedes mają takie same bolidy. Mógłby Nasr zdobyć tytuł ale nie jest to napewno pewne. Dochodzi presja, gdy się jeździ w najlepszym zespole gdzie każdy patrzy. Wcale niepowiedziane, im slabsi Kierowcy w Mercu tym Vettel miałby większe szanse. Wielka dominacja Merca to mieszanka dobrego silnika, dobrego bolidu ale także kierowców, którzy naciskają do granic.
6. ekwador15
Odejmijmy gdzieś po 0,3-0,4 z czasów kwalifikacyjnych Mercedesa i zobaczymy ile mniej byłoby pierwszych pól startowych. Oczywiście był rundy, że mieli 1 sekundę przewagi, ale był tez takie, że Ferrari było tylko 0,3 z tyłu, to mogłoby się okazać, że wtedy Seb stałby na pierwszym polu startowym. I co zaraz powiedzieliby, że Ferrari ma lepszy bolid. Kierowcy robią różnicę.
7. walerian
@ekwador uhm... co...?
8. marek007
Niech Mercedes odskoczy jeszcze od tych cieniasów z Ferrari to dopiero będzie mieli ból dupy że paluszek nie może powalczyć ze strzałami.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz