2015-11-26
Przyszłość Red Bulla jest zabezpieczona
Zespół Red Bull Racing poinformował o przedłużeniu o kolejne trzy lata umowy ze swoim technologicznym partnerem, firmą Siemens.R E K L A M A
Taka decyzja mimo iż normalnie nie stanowiłaby sensacyjnej wiadomości sugeruje, że przyszłość zespołu w F1 jest jednak zabezpieczona.
Ostatnio w mediach pojawiły się kolejne spekulacje jakoby właściciel obu ekip Red Bulla, Dietrich Mateschitz wyrażał swoją niepewność co do startu zespołów w sezonie 2016. Wcześniej jednak ekipa potwierdziła swoją chęć wpisując się na listę startową FIA na przyszły sezon.
Zespół, który w swojej krótkiej historii czterokrotnie zdobywał tytuł mistrza świata F1,współpracuje z firmą Simens od samego początku kiedy to w2004 roku przejął zespół Jaguara.
„Simens od lat dostarcza nam funkcjonalne fundamenty dla naszego działu projektowego, a ich stałe partnerstwo pozwoliło nam coraz bardziej wykorzystywać ich oprogramowanie, aby wspierać nasze procesy biznesowe” mówił Christian Horner, szef Red Bulla.
„Zarządzanie przepływem zmian projektowych w firmie stało się ogromnym wyzwaniem, gdy nasze zdolności do innowacyjności rosły, a oprogramowanie PLM [ang. Product Life Management], pozwoliło nam czynić to w sposób bardziej efektywny.”
„To kolejny przykład tego jak Red Bull Racing poszukuje ekspertów wśród światowych liderów, aby poprawiać swoje działania.”
Ostatnio w mediach pojawiły się kolejne spekulacje jakoby właściciel obu ekip Red Bulla, Dietrich Mateschitz wyrażał swoją niepewność co do startu zespołów w sezonie 2016. Wcześniej jednak ekipa potwierdziła swoją chęć wpisując się na listę startową FIA na przyszły sezon.
Zespół, który w swojej krótkiej historii czterokrotnie zdobywał tytuł mistrza świata F1,współpracuje z firmą Simens od samego początku kiedy to w2004 roku przejął zespół Jaguara.
„Simens od lat dostarcza nam funkcjonalne fundamenty dla naszego działu projektowego, a ich stałe partnerstwo pozwoliło nam coraz bardziej wykorzystywać ich oprogramowanie, aby wspierać nasze procesy biznesowe” mówił Christian Horner, szef Red Bulla.
„Zarządzanie przepływem zmian projektowych w firmie stało się ogromnym wyzwaniem, gdy nasze zdolności do innowacyjności rosły, a oprogramowanie PLM [ang. Product Life Management], pozwoliło nam czynić to w sposób bardziej efektywny.”
„To kolejny przykład tego jak Red Bull Racing poszukuje ekspertów wśród światowych liderów, aby poprawiać swoje działania.”
komentarze
1. wobz
no i dobrze
2. Deamon
Pamiętam jak moja firma przechodziła na Teamcenter, Siemens chwalił się, że jest ono stosowane m.in. przez Red Bull Racing.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz