2015-09-24
Hamilton: tutaj wszystko powinno wrócić do normalności
Lewis Hamilton uważa, że Mercedes powinien być przygotowany na więcej trudnych weekendów w Formule 1 po tym jak zaprezentował zaskakująco niską formę na torze Marina Bay w Singapurze.R E K L A M A
Ekipa Mercedesa tydzień temu na ulicznym torze w Singapurze zaskoczyła negatywnie swoich kibiców, a bardzo pozytywnie swoich rywali, którzy po raz pierwszy od dłuższego czasu sprawili, że zawodnicy Srebrnych Strzał nie liczyli się ani w walce o pierwsze pole startowe, ani w walce o zwycięstwo podczas wyścigu.
Hamilton spodziewa się iż na japońskiej Suzuce jego ekipa powróci do prezentowanego wcześniej poziomu jednak przyznaje, że musi również przywyknąć do radzenia sobie z tak trudnymi weekendami jak ten w Singapurze.
„Nie zamierzam siedzieć tutaj i myśleć czy był to przypadek, czy nie” mówił mistrz świata F1. „Jestem pewny, że jeszcze spotkają nas takie rzeczy i nieważne czy będzie to w tym roku, w przyszłym czy następnym. Liczę jednak, że jesteśmy w stanie podnieść się po tym i że to nigdy się nie powtórzy.”
„Jeżeli chodzi o to co wydarzyło się w Singapurze, było to coś specyficznego dla tego toru i tutaj powinniśmy powrócić do normalnego tempa.”
Hamilton przyznał, że inżynierowie Mercedesa uważnie przeanalizowali problemy, które przez większość odbierane były jakoby miały związek z oponami, a zwłaszcza super-miękką mieszanką oraz kwestiami związanymi z ciśnieniami.
„Inżynierowie znaleźli wiele rozwiązań i wiele powodów, dla których stało się jak się stało” mówił. „Większość z nich uważa, że był to efekt domina i mimo iż są pewni że wszystko zostało już zrozumiane, nadal starają się szukać odpowiedzi.”
W miniony weekend Nico Rosberg przyznał, że Mercedes miał problemy ze swoim bolidem w „wielu obszarach”.
„Singapur stanowił naszą słabą stronę także w ubiegłym roku” mówił z kolei na Suzuce. „Nadal jednak jesteśmy tym samym zespołem, który wygrał wiele wyścigów, mamy ten sam bolid, tych samych kierowców, więc i nasza pewność jest wysoka.”
„Nie czułem, że było tak źle- gdybym w Singapurze nie miał wyświetlonego czasu na kierownicy, sądziłbym że pojechałem po pole position.”
Rywale Mercedesa również nie mają złudzeń i zdają sobie sprawę, że na prawdziwym torze wyścigowym jakim jest Suzuka podobna sytuacja prawdopodobnie się nie powtórzy.
Hamilton spodziewa się iż na japońskiej Suzuce jego ekipa powróci do prezentowanego wcześniej poziomu jednak przyznaje, że musi również przywyknąć do radzenia sobie z tak trudnymi weekendami jak ten w Singapurze.
„Nie zamierzam siedzieć tutaj i myśleć czy był to przypadek, czy nie” mówił mistrz świata F1. „Jestem pewny, że jeszcze spotkają nas takie rzeczy i nieważne czy będzie to w tym roku, w przyszłym czy następnym. Liczę jednak, że jesteśmy w stanie podnieść się po tym i że to nigdy się nie powtórzy.”
„Jeżeli chodzi o to co wydarzyło się w Singapurze, było to coś specyficznego dla tego toru i tutaj powinniśmy powrócić do normalnego tempa.”
Hamilton przyznał, że inżynierowie Mercedesa uważnie przeanalizowali problemy, które przez większość odbierane były jakoby miały związek z oponami, a zwłaszcza super-miękką mieszanką oraz kwestiami związanymi z ciśnieniami.
„Inżynierowie znaleźli wiele rozwiązań i wiele powodów, dla których stało się jak się stało” mówił. „Większość z nich uważa, że był to efekt domina i mimo iż są pewni że wszystko zostało już zrozumiane, nadal starają się szukać odpowiedzi.”
W miniony weekend Nico Rosberg przyznał, że Mercedes miał problemy ze swoim bolidem w „wielu obszarach”.
„Singapur stanowił naszą słabą stronę także w ubiegłym roku” mówił z kolei na Suzuce. „Nadal jednak jesteśmy tym samym zespołem, który wygrał wiele wyścigów, mamy ten sam bolid, tych samych kierowców, więc i nasza pewność jest wysoka.”
„Nie czułem, że było tak źle- gdybym w Singapurze nie miał wyświetlonego czasu na kierownicy, sądziłbym że pojechałem po pole position.”
Rywale Mercedesa również nie mają złudzeń i zdają sobie sprawę, że na prawdziwym torze wyścigowym jakim jest Suzuka podobna sytuacja prawdopodobnie się nie powtórzy.
komentarze
1. Kalor666
Ja też myślę że wszytsko wróci w końcu do normalności i o podium będą walczyć Ferrari, Williams i McLaren a od czasu do czasu ktoś namiesza. Dość mam przebierańców typu Redbull czy Mercedes / bo niewiele ma wspólnego ze starym Mercedesem przecież/. Tak czy inaczej to tylko moje zdanie więc proszę bez hejtu.
2. Sasilton
Czyli według ciebie wyścigi F1 powinny wygrywać tylko stare zespoły?
3. mick4
Oby Hamilton się mylił... . Powiem szczerze, że mam dosyć patrzenia na Mercedesy z przodu stawki. W ostatnim GP chociaż coś się działo i nawet Vettel zagrożony był przez Ricciardo - przynajmniej dawał mu nadzieję:)
Mam przeczucie, że to nie tylko kwestia Singapuru i prędkości max. bolidu. Hamek i Rosberg będą musieli mocniej się starać, a Borowczyk zdeklasuje wszystkich swoim komentarzem:)
4. marek007
Mercedes pracował kilka lat na sukces jeszcze z Rossem więc zasługuję na to żeby dominować w F1 jak Mariusz Pudzianowski w siłaczach.Mają swój silnik,dobry bolidu ciężko pracują w boksach i starają się poprawiać swoje błędy na bieżąco żeby w kolejnym GP było lepiej to taki kolor czy inny łoś uważają że to przebierańcy i tylko czeka na ich potknięcie.
5. marek007
Zapomniałem jeszcze dodać że Mercedes ma swojej stajni najlepszego i najszybszego kierowcę Lewis:-)
6. Skoczek130
Pożyjemy, zobaczymy... wyścig może być deszczowy, wiec i wyniki nie do końca miarodajne. Albo Merc odetchnie, albo narobi w portki... ;)
7. dropthepressure
#5 Na każdy artykuł o Hamiltonie podniecasz się jak na widok chociażby Adriany Limy. Wyluzuj człowieku, bo twoje posty zalatują niesamowitą pedeliadą.
8. marek007
To nie jest podniecenie kozi cycu...poprostu kibicuję Lewisowi i lubię o tym mówić i się tego nie wstydź i będę to robił dalej:-)
9. marek007
Nie wstydzę miało być...
10. f1
Wierzę, że Lewis wróci w wielkim stylu. Pokaże, na co go stać. Myślę, że to najlepszy kierowca w F1, ale to tylko moje zdanie.
11. Wymoderowano
Usunięty
12. ZaQus
I tak vettel wygra
13. f1
Nie byłbym tego aż taki pewny.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz