McLaren nie myśli o zrywaniu kontraktu z Hondą
Mimo problemów ze znalezieniem wspólnego języka z Hondą, McLaren przekonuje iż nie zamierza podążać śladami Red Bulla i raptownie zrywać kontraktu ze swoim partnerem silnikowym.Zespół, w składzie którego zasiada dwóch mistrzów świata zajmuje przedostatnie miejsce w klasyfikacji mistrzostw świata konstruktorów i często okupuje pozycje obok kierowców Manora.
Mimo zapewnień Hondy, że ta posiada już mocniejszy sinik od konstrukcji Renault, niektórzy uważają, że cały układ napędowy z Japonii może tracić do najlepszych znacznie więcej niż deklarowane na początku sezonu 120 KM. Honda nie zamierza również zwalniać szefa projektu V6 turbo, Yasuhisy Arai, który swoimi komentarzami podgrzewa jeszcze atmosferę wokół współpracy z McLarenem.
Honda nie kryje swoich ambicji publicznie potwierdzając, że nie będzie podkupowała inżynierów od konkurencji, gdyż swoją konstrukcję wyścigową chcą stworzyć samodzielnie. Strategia taka w dłuższym terminie może okazać się skuteczna, jednak ze względu na słabe wyniki zespół McLarena notuje kolejne straty i wyraźny odpływ sponsorów.
„Jeżeli nie zatrudnia się ludzi z zewnątrz, nie dochodzi się do rozwiązań problemów, które zostały już rozwikłane. Wszystko robi się samemu, a to zabiera sporo czasu” mówił w wywiadzie dla Auto Motor und Sport anonimowy pracownik Hondy.
Eric Boullier, dyrektor wyścigowy McLarena, przekonuje jednak, że jego ekipa nie myśli nawet o możliwości zmiany dostawcy silników.
„Nie. To na nas ciąży obowiązek wywierania presji na Hondzie” mówił. „Jeżeli chcemy pokonać Mercedesa musimy być zespołem fabrycznym. Wierzymy, że Honda jest jedynym poważnym producentem silników, który może nam to umożliwić.”
„Mamy status zespołu fabrycznego. Musimy przejść przez chwile bólu, ale w końcu ponownie zostaniemy mistrzami świata z Hondą.”
Zdaniem szefa McLarena wszelkie wysiłki są kierowane na rozwiązywanie bieżących problemów, ale prace nad nowym bolidem na sezon 2016 są już bardzo zaawansowane.
„Jesteśmy w trakcie gładkiego przechodzenia pomiędzy tegorocznym i przyszłorocznym bolidem. To czego nie możecie zobaczyć za sceną to fakt, że przez ostatnie 15 miesięcy zespół zmienił się drastycznie.”
„Atmosfera w zespole jest dobra. Korelacja danych z działów projektowych i produkcyjnych z tymi na torze, jeżeli chodzi o osiągi, jest bardzo, bardzo dobra. Nasi ludzie w pełni poświęcają się temu projektowi.”
komentarze
1. Xandi
Next sezon na koncu stawki i sie rozstaną , Redbull to samo mówił rok temu
2. xeoteam
Gorzej będzie jak się skończy Ericowi korelacja danych z Alonso i Buttonem :)
3. maras78
jakby rozstali się z Hondą to Mclaren by upadł, przecież oni dają darmowe silniki, płacą połowę wynagrodzenia kierowców oraz dają 25mln w formie sponsoringu :)
4. razor512
@1 Tylko że zespół Redbull'a robi za reklamę energetyka.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz