Nietypowy dzień kierowców Lotusa
Zespół Lotusa w piątek borykał się z nietypowym problemem w postaci braku opon Pirelli. Wszystko za sprawą zaległości finansowych w stosunku do włoskiego producenta. Rano bolid E23 sprawdzali Jolyon Palmer i Pastor Maldonado jednak ze względu na spór z dostawcą, wyjechali na tor z półgodzinnym opóźnieniem.„To nie była najdłuższa sesja jaką zaliczyłem i choć byłem bardzo sfrustrowany, to takie rzeczy się zdarzają. Myślę, że zespół jest dobrze przygotowany na weekend. Popołudniu wyglądali dobrze. Ciepło może sporo namieszać podczas kwalifikacji i wyścigu.”
Romain Grosjean, P15
„To był całkiem niezły drugi trening i choć nie skończyliśmy go na pozycji, na którą liczyliśmy, to mamy odpowiednie tempo i czuje się dobrze w samochodzie. Było naprawdę ciepło i to ma wpływ na zachowanie opon. Będziemy się temu z bliska przyglądać podczas kwalifikacji i wyścigu. Jestem pewny, że jutro będziemy szybsi.”
Pastor Maldonado, P17, P13
„Różnie toczył się dla nas ten dzień. Dobrze, że popołudniu udało nam się zrobić sporo okrążeń i poprawić ustawienia bolidu. Hungaroring zawsze jest pełen wyzwań. Na pewnych etapach drugiej sesji byliśmy naprawdę konkurencyjni. Nigdy jednak nie wiesz, nad czym pracują inni. Jutro będzie naprawdę interesująco, zwłaszcza, że pozycja w kwalifikacjach jest tu niezwykle ważna.”
komentarze
1. Miki42
Kayo Powielasz posty bo dziś nic nie napisałeś czy jak czyjeś nieszczęście cię uszczęśliwia ???
2. RyżyWuj
@1 Miki, nie pisz po pijaku.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz