komentarze
  • 1. RoyalFlesh F1
    • 2015-04-18 20:52:48
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Czy wytłumaczy mi ktoś w prosty sposób. Bo to w sumie nawet nie proste. Ile tysięcznych czy setnych sekund można zyskać mając do dyspozycji 10 kM więcej. Przyjmując że aero w każdym samochodzie jest identyczne?

  • 2. fanAlonso=pziom
    • 2015-04-18 20:54:25
    • *.230.82.247

    nigdy w życiu bym nie uwierzył że będę się cieszył z awansu do Q2 ( do czego to doszło) i to było P9 w Q1 więc nie tak ledwo ledwo, zaczynają już łapać powoli saubery

  • 3. fanAlonso=pziom
    • 2015-04-18 20:58:16
    • *.230.82.247

    1. ja tam nie jestem ekspertem ale kolo 01 - 0,3s, no i zależy jak i czy da radę się wykorzystać (zoptymalizować) te 10 KM w tym ustrojstwach co nazywają silnikami

  • 4. Jahar
    • 2015-04-18 21:20:48
    • *.multi.internet.cyfrowypolsat.pl

    @1. Podobno 50-75KM daje 0,8-1,2. Honda miała dorzucić jakieś 25KM na Bahrajn a na Europę przywieźć nowy silnik.

  • 5. szad
    • 2015-04-18 21:28:30
    • *.bsi.3s.pl

    1. Uważa się, że około 0,016 s na KM, ale to bardzo zależy od toru oraz panujący warunków. Mcl ma jednak głownie problemy z systemem odzyskiwania energii. Ma to znaczący wpływ nie tylko na osiągi, ale również prowadzenie, gdyż silnik elektryczne kompensuje trochę turbo-dziurę dostarczając momentu obrotowego w początkowej fazie przyspieszania. Tracą więc bardzo dużo na wyjściach z wolnych zakrętów, gdzie nie tylko brakuje momentu, ale kierowcy muszą się zmagać z nagła nadsterownością. Po za tym zużycie paliwa zancząco wzrasta.

  • 6. motoxj
    • 2015-04-18 22:25:40
    • *.centertel.pl

    Szacun. To żadna ironia bravo ALO

  • 7. wobz
    • 2015-04-18 23:23:24
    • *.adsl.inetia.pl

    naprawcie wreszcie ten bolid niech zatrudnią elektryka z polski . tusie obejdzie tam sie powaduje
    i będzie jezdziło

  • 8. viggen
    • 2015-04-19 11:02:08
    • *.dynamic.chello.pl

    "„Potrzebujemy trochę szczęścia jeżeli mamy jutro zdobyć punkty."

    Hahaha

    No trochę stawki musi zatem wylecieć z wyścigu :) Ciekawe, kogo Alonso przekupił :P?

  • 9. xeoteam
    • 2015-04-19 11:08:17
    • *.rev.pro-internet.pl

    @8 oj durnota z Ciebie wychodzi...

  • 10. frg1pl
    • 2015-04-19 13:47:25
    • *.186.76.14

    Może On myśli o tych karnych punktach? ;) albo Button czeka na tunel ale lepiej z nim takich interesów nie robić bo jak się zrobi gorąco to się Pan Kapuś X znowu spruje.

  • 11. dexter
    • 2015-04-19 14:32:10
    • *.2.35.227

    @szad

    "Ma to znaczący wpływ nie tylko na osiągi, ale również prowadzenie, gdyż silnik elektryczne kompensuje trochę turbo-dziurę dostarczając momentu obrotowego w początkowej fazie przyspieszania."

    Dzisiejsze turbo- silniki w F1, nie posiadaja zadnej turbo-dziury.

    Pozdr.

  • 12. viggen
    • 2015-04-19 16:06:43
    • *.dynamic.chello.pl

    @11
    Jesteś inżynierem czy gdzieś to wyczytałeś?
    To nie jest atak, tylko chciałbym wiedzieć skąd to wiesz i jakie masz źródła.

  • 13. wobz
    • 2015-04-19 20:26:42
    • *.adsl.inetia.pl

    gratuacje dla alonso

  • 14. dexter
    • 2015-04-19 21:40:10
    • *.2.35.227

    @viggen

    Dzisiejszy design silnika jest tak rozwiazany, ze nie ma czegos takiego jak w latach 80 ala „najpierw nic, a potem wszystko“. W dzisiejszych konstrukcjach spaliny oprocz wspomnianego Turbo napedzaja rowniez jeden z dwoch systemow odzyskiwania energii. Na mysli mam MGU-H „Motor Generator Unit- Heat“ czyli generator ktory wytwarza energie elektryczna z ciepla. Taki generator jest napedzany walem Turbosprezarki ktory obraca sie z predkoscia ok. 100.000/min. I w taki sposob wytworzony prad ktory magazynowany jest w bateriach moze byc wykorzystywany na dwa sposoby. Jeden ze sposobow: Podczas przyspieszenia moze byc teraz wal turbosprezarki dodatkowo napedzany. I w tem sposob nawet przy niskich obrotach stwarzane jest bardzo przyzwoite cisnienie doladowania i tutaj to co kiedys nazywalo sie „turbo-dziura“ dzisiaj nie istnieje. Tutaj nie ma zadnych ubytkow zanim osiagnie sie pelny moment obrotow. Dlatego napisalem ze nie ma "turbo-dziury".

    Oczywiscie, tak jak @szad napisal pewne problemy moga sie zawsze pojawic :)

    PS. Myslie @viggen ze wyszlismy juz obaj z takiego wieku aby sie wzajemnie atakowac.

  • 15. dexter
    • 2015-04-19 21:44:39
    • *.2.35.227

    Edit: "I w taki sposob wytworzony..." - mialo byc

  • 16. viggen
    • 2015-04-21 20:44:11
    • *.tktelekom.pl

    @14
    Ok. Zapomniałem o tym napędzaniu wałem :) Ale dzięki za przypomnienie.
    Mimo wszystko uważam, że turbodziura mimo wszystko jest ale na tyle minimalna, że jej nie czuć i nie ma na tyle wpływu na przyśpieszenie.

    Dzięki. Pozdrawiam

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo