2015-04-12
Grosejan zdobywa pierwsze punkty dla duetu Lotus-Mercedes
Zespół Lotusa w trzecim wyścigu sezonu zdobył pierwsze punkty korzystając z nowej jednostki napędowej od Mercedesa. Romain Grosjean na metę Grand Prix Chin wjechał na siódmej pozycji. Pastor Maldonado po serii incydentów ostatecznie, nie ze swojej winy, musiał wycofać się z wyścigu. Swoją przygodę na wjeździe do alei serwisowej tłumaczy problemami z układem hamulcowym.R E K L A M A
Romain Grosjean, P7
„Dzisiaj to wszystko na co było nas stać i miło jest zdobyć pierwsze punkty dla zespołu w tym sezonie. Jestem dumny ze wszystkich w Enstone i tutaj na torze. To nie był najłatwiejszy tor dla nas, ale mieliśmy mocny start, a większość przejazdów również była udana. Wykonaliśmy dobrą robotę poprawiając auto z wyścigu na wyścig i wspaniale jest zdobyć w końcu punkty. Następny wyścig także zapowiada się obiecująco!”
Pastor Maldonado, DNF
„Miałem wspaniały start, a na początku wyścigu mieliśmy mocne tempo. Potem jednak pojawiły się problemy z hamulcami, co nieco utrudniło mi życie. Musimy zrozumieć czemu hamulce tak łatwo blokowały się, gdy zjeżdżałem do boksów. Straciliśmy tam sporo czasu i zniszczyło to resztę mojego wyścigu. Miałem fantastyczną walkę z Jensonem. Wyprzedzaliśmy się czysto. To była dobra zabawa i ekscytująca walka. Niestety on chyba źle ocenił punkt hamowania i wjechał w tył mojego auta. Takie rzeczy mogą bardzo łatwo się przytrafić, gdy walczymy o pozycje, hamujemy poza linią wyścigową i korzystamy z DRSu, więc to jedna z tych rzeczy... Z całą pewnością nasze tempo jest dobre. Jeżeli zakwalifikujemy się nieco wyżej, powinniśmy mieć bardzo udany wyścig w Bahrajnie.”
„Dzisiaj to wszystko na co było nas stać i miło jest zdobyć pierwsze punkty dla zespołu w tym sezonie. Jestem dumny ze wszystkich w Enstone i tutaj na torze. To nie był najłatwiejszy tor dla nas, ale mieliśmy mocny start, a większość przejazdów również była udana. Wykonaliśmy dobrą robotę poprawiając auto z wyścigu na wyścig i wspaniale jest zdobyć w końcu punkty. Następny wyścig także zapowiada się obiecująco!”
Pastor Maldonado, DNF
„Miałem wspaniały start, a na początku wyścigu mieliśmy mocne tempo. Potem jednak pojawiły się problemy z hamulcami, co nieco utrudniło mi życie. Musimy zrozumieć czemu hamulce tak łatwo blokowały się, gdy zjeżdżałem do boksów. Straciliśmy tam sporo czasu i zniszczyło to resztę mojego wyścigu. Miałem fantastyczną walkę z Jensonem. Wyprzedzaliśmy się czysto. To była dobra zabawa i ekscytująca walka. Niestety on chyba źle ocenił punkt hamowania i wjechał w tył mojego auta. Takie rzeczy mogą bardzo łatwo się przytrafić, gdy walczymy o pozycje, hamujemy poza linią wyścigową i korzystamy z DRSu, więc to jedna z tych rzeczy... Z całą pewnością nasze tempo jest dobre. Jeżeli zakwalifikujemy się nieco wyżej, powinniśmy mieć bardzo udany wyścig w Bahrajnie.”
komentarze
1. wro40i4
można nie lubić maldonado i śmiać się z jego wyczynów, ale jego dzisiejszy pojedynek z buttonem to był najlepszy fragment weekendu i pokaz umiejętności obu kierowców - nie ważne kto w lepszym bolidzie, kto na jakich oponach itp. Jechali, ścigali się a na koniec pokazali klasę nie marudząc na cały świat tylko gratulując sobie wzajemnie dobrej walki.
2. gedzior
Grosjean miał bardzo długą wymianę opon i wyjechał za Maldonado. To moim zdaniem też wpłynęło na dalszy przebieg jego wyścigu.
3. Michael Schumi
@1 Ja lubię Maldonado, ale jak zobaczyłem ten wyścig to aż mi się przypomniały jego stare, dobre wypadkowe wyścigi. Śmieję się z niego, ale w pozytywnym znaczeniu :)
4. Maverick1427
Dla mnie cały weekend w wykonaniu Lotusa był pozytywny. Grosjean wyciągnął ze swojego samochodu i umiejętności tyle ile mógł, a Maldonado też się pokazał z dobrej strony. Zespół robi postępy co widać ale przynajmniej do Williamsa dosyć sporo im brakuje. Czas pokaże.
5. Ananas
Pojedynki kierowców w jednym zespole (sezon 2015)
Grosjean - Maldonado
Wyścigi
3 - 0
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz