Lauda odgraża się Renault, a przy okazji Hondzie
Podczas trzeciej eliminacji mistrzostw świata F1 sezonu 2015, prezes zespołu Mercedes i trzykrotny mistrz świata Formuły 1, Niki Lauda, nie wytrzymał i odpowiedział na ostatnie groźby opuszczenia sportu przez Red Bulla i Renault.Problemy Renault i Red Bulla wywołały dyskusję, która sprowadzała się do lobbowania za przywróceniem silników V8 lub V10 do F1 albo przynajmniej otworzenia możliwości wyrównania osiągów, aby poprawić rywalizację, którą zdominował Mercedes.
Niki Lauda uważa jednak, że Formuła 1 nie powinna obawiać się opuszczenia sportu przez nieudolnych producentów.
„Jeżeli Honda i Renault zdecydują się opuścić Formułę 1 w ogóle bym się tym nie martwił” mówił Austriak dla La Gazzetta dello Sport. „Jeżeli mimo ich budżetu nie są w stanie walczyć o zwycięstwa, to nie powinien to być problem Mercedesa.”
„Gdy ja wygrywałem mistrzostwa, w stawce były dwa silniki Ferrari i 20 Cosworthów i jakoś nikt nie narzekał.”
„Jeżeli Renault i Honda odejdą, dostarczymy 20 jednostek napędowych dla wszystkich i jaki w tym problem?”
komentarze
1. Jahar
Czyżby Honda narzekała za kulisami, że taki ton wypowiedzi Laudy?
2. Root
Niech ten mocno przereklamowany "mistrz", który swoje zwycięstwa zawdzięcza wyłącznie genialnemu samochodowi Ferrari 312 (Teddy Mayer, menażer zespołu McLarena, tak powiedział o Laudzie: "nawet półgłówek wygrywałby na takim samochodzie"), teraz nie wygłasza swoich "mądrości". Przecież to co mówi to są zupełne głupoty. Naprawdę lepiej by zrobił, gdyby nie pytany nie mówił.
3. Michael Schumi
@2 Jaki niepytany? Wszystkie wypowiedzi takiego pokroju znajdują się, bo ktoś pyta takie osoby o ich zdanie. Niepytany to byłby, gdyby mówił te słowa sam od siebie w stronę widowni krzycząc do wszystkich z megafonu lub gdyby mówił do siebie pod nosem a ktoś to notował.
A skoro półgłówek może wygrywać w takim samochodzie, to czemu Ferrari nie zatrudniło kogoś innego, niż Laudę? I czemu skoro w tamtym okresie to Carlos Reutmann był kierowcą nr. 1 w Ferrari nawet nie był w stanie włączyć się do walki o tytuł?
Te słowa Mayera są żałosne. Sam nie zrobił lepszego bolidu, więc to oczywiste że umniejsza komuś innemu. Zresztą w tamtym okresie rywalizacja pomiędzy Ferrari a McLarenem była bardzo napięta, więc to nic dziwnego, że się tak wypowiedział. To jego opinia. Sam nie okazał się lepszy. To oczywiste, że jeśli jest wspaniały bolid to ktoś musi w nim jeździć. Lauda mu się nie podobał, jako człowiek, więc to zrozumiałe, że będzie go hejtował. Ale nikt za to nie uważa, że Senna (1988), Prost (1993), Mansell (1992), Schumacher (2000- 2004) to cieniasy, a mieli najlepsze bolidy.
4. Root
@3 - W sumie muszę przyznać, że mnie przekonałeś, skoro to była odpowiedź na pytanie w jakimś wywiadzie, to miał prawo powiedzieć co myśli. A to, że nie ma racji.... no cóż, w tym sporcie każdy mówi to, co jest najlepsze dla jego zespołu, o jakikolwiek obiektywizm naprawdę tu trudno.
5. Michael Schumi
W sumie to i tak sądzę, że ma rację. Jeśli Red Bull tak ciśnie po Renault to niech zakupią silnik od Mercedesa. Lotus w 2014 r. wyszedł tragicznie, a teraz jako tako im się wiedzie. Nie idealnie, ale zawsze lepiej niż wtedy. Wystarczy spojrzeć na Willamsa i ich skok, w którym w pewnym stopniu pomógł im silnik, porównując 2013 i 2014.
Red Bull nie rozumie tego sportu. Zdobyli 4 tytuły i teraz chcą zmian pod siebie, bo nie pasuje im silnik. Dla porównania McLaren zachowuje się bardziej przyzwoicie. Ten zespół miewał chude lata, wie jak to jest. To druga w historii utytułowana stajnia a nie wylewają płaczu z tego powodu, że źle trafili z Hondą. Kiepsko im idzie, ale nie marudzą i pracują. Tak powinno to wyglądać. Honda na pewno tak szybko nie odejdzie. Nie bez powodu wracali do F1. Muszą długo pracować, ale najważniejsze że się nie poddają. To jest bardziej sportowe i profesjonalne podejście, niż w przypadku Red Bulla, który bardziej jest w fazie konfliktu niż współpracy z Renault.
6. seba1b
Puszką jak nie pasuje to niech spadają, dla mnie w F1 nie powinno być takich ekip które z motoryzacją mają tyle wspólnego co zeszłoroczny śnieg z obecną zimą.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz