Pirelli i Caterham dementują doniesienia o problemach
Zespół Caterhama, jak również samo Pirelli zdementowały wczorajsze rewelacje De Telegraaf, który powołując się na anonimowe źródło, twierdził że Caterham w Japonii może nie otrzymać, od włoskiego producenta, opon ze względu na zaległości w płatnościach.Rzecznik prasowy Pirelli również zapewnił, że Caterham na pewno ma zapewnione dostawy ogumienia do końca sezonu.
„Caterham będzie otrzymywał opony do końca sezonu” mówił Roberto Boccafogli. „Nie mamy żadnych problemów.”
komentarze
1. Tomal20
Ciekawe ile kosztuje pakiet opon dla kierowcy na weekend wyścigowy...
2. Miki42
Zapewne do auta to wystarczyło by ci na 10 jak nie dłużej
3. RyżyWuj
Z tego już się robi czysta komedia. Zaraz Perrier zagrozi, że nie będzie im napełniał bidonów jak nie zapłacą. Bernie powinien wprowadzić obowiązek posiadania linii kredytowej na cały sezon, wtedy zespół martwiłby się długami raz do roku lub znikałby bezpowrotnie. A tak to takie Bildy i inne szmatławce mają ubaw po pachy grając do znudzenia w Angry Press Ducks.
4. modafi
"dobra guma nie jest zła" cytując klasyka...
Oczywiście, że sytuacja, w której zespół nie otrzymałby opon jest niewyobrażalna i sama F1 straciłaby marketingowo. Wyobraźcie sobie te ujęcia w serwisach informacyjnych - 20 kierowców na torze i migawka z garażu Caterhama, a tam bolidy na podnośnikach bez kół. Bernie nigdy na takie coś by nie pozwolił.
Zgadzam się z kolegą z postu nr 3 (choć przeważnie mnie ogromnie irytuje). Problemy finansowe raz do roku - albo masz kasę na cały sezon, albo nie.
Pozdrawiam
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz