2014-09-07
Rozczarowujacy koniec dla McLarena
Kevin Magnussen po karze za wypchnięcie poza tor Valtteriego Bottasa zakończył Grand Prix Włoch na 10 miejscu. Z kolei Jenson Button przegrał walkę z Sergio Perezem i dojechał do mety ósmy.R E K L A M A
Jenson Button, P8
„To nie był wynik jakiego oczekiwałem, ale miałem sporo dobrej zabawy. Nie mieliśmy odpowiedniego tempa, a gdy startujesz z piątego i szóstego miejsca liczysz na coś więcej niż walka o punkty. Gdybyśmy mieli płynniejszy wyścig, może wyglądałoby to lepiej, ale przy takim ruchu to łatwiej było innym łapać nas, niż nam łapać innych. Miałem ciekawą walkę o Checo, dojechaliśmy do Lesmo bok w bok, co nie zdarza się często. Szkoda, że nie udało się go wyprzedzić. Gdy walczyliśmy o pozycje na dojeździe do zakrętów, ja blokowałem przednie i tylne koła, co utrudniało mi walkę. Jechałem na limicie. To było jednak dobre widowisko dla fanów na trybunach i przed telewizorami.”
Keving Magnussen, P10
„Miałem świetny start, przebiłem się na drugą pozycję. Wiedziałem jednak, że nie będę w stanie jej utrzymać. Fajnie było jednak jechać z przodu przez kilka okrążeń. Szkoda, że nie udało się utrzymać tam dłużej, ale to było nieuniknione. Zdobycie jednego punktu nie jest satysfakcjonujące. Ok, nie walczymy o mistrzostwo, ale o ważną pozycję w tabeli konstruktorów i dzisiaj trochę ich straciliśmy. Kolejna kara też jest bardzo frustrująca. Postaramy się jednak wyciągnąć wnioski z dzisiejszego dnia, aby sprawdzić czy możemy zrobić coś inaczej w kolejnych rundach.”
„To nie był wynik jakiego oczekiwałem, ale miałem sporo dobrej zabawy. Nie mieliśmy odpowiedniego tempa, a gdy startujesz z piątego i szóstego miejsca liczysz na coś więcej niż walka o punkty. Gdybyśmy mieli płynniejszy wyścig, może wyglądałoby to lepiej, ale przy takim ruchu to łatwiej było innym łapać nas, niż nam łapać innych. Miałem ciekawą walkę o Checo, dojechaliśmy do Lesmo bok w bok, co nie zdarza się często. Szkoda, że nie udało się go wyprzedzić. Gdy walczyliśmy o pozycje na dojeździe do zakrętów, ja blokowałem przednie i tylne koła, co utrudniało mi walkę. Jechałem na limicie. To było jednak dobre widowisko dla fanów na trybunach i przed telewizorami.”
Keving Magnussen, P10
„Miałem świetny start, przebiłem się na drugą pozycję. Wiedziałem jednak, że nie będę w stanie jej utrzymać. Fajnie było jednak jechać z przodu przez kilka okrążeń. Szkoda, że nie udało się utrzymać tam dłużej, ale to było nieuniknione. Zdobycie jednego punktu nie jest satysfakcjonujące. Ok, nie walczymy o mistrzostwo, ale o ważną pozycję w tabeli konstruktorów i dzisiaj trochę ich straciliśmy. Kolejna kara też jest bardzo frustrująca. Postaramy się jednak wyciągnąć wnioski z dzisiejszego dnia, aby sprawdzić czy możemy zrobić coś inaczej w kolejnych rundach.”
komentarze
1. magic942
W takim razie Button też powinien dostać karę, bo nie zostawił miejsca Perezowi. Idąc dalej Rosberg 2 razy ciął 1 szykanę też powinna być kara. Wg. To jest trochę dyskryminacja tych młodych zawodników którzy walczą bardzo fajnie na torze.Dzięki Magnussenowi mieliśmy już 2 ciekawy wyścig, a nagrodę jaką dostał to kara. ŻAL ! -,-
Za niedługo będzie przepis, że wyprzedzać można tylko podczas PIT STOPÓW, bo na torze to będzie zbyt nie bezpieczne.
2. Greek
Button po raz kolejny pokazał że jest panienką i łatwo go objechać (co nie umniejsza świetnej jazdy Pereza).
A Magnussen - gówniarz niczego się chyba nie nauczył po karze w Spa.
3. skoropian
Greek chcesz oglądać pielgrzymkę czy wyścigi?
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz