Rosberg: potrzebuję "zwykłego" weekendu wyścigowego
Nico Rosberg przyznaje, że musi zacząć odzyskiwać punkty w walce o tytuł mistrzowski. Niemiec objął prowadzenie w mistrzostwach świata F1 po pierwszym wyścigu w Australii, kiedy to jego partner z zespołu nie dojechał do mety.„Jestem tutaj, aby wygrywać i postarać się rozszerzyć moje prowadzenie w mistrzostwach” mówił Rosberg.
Niemiec nie chce dokonywać żadnych zmian w swoim podejściu do ścigania jednak uważa, że potrzebuje bardziej czystego weekendu wyścigowego.
„Dobrze mi z tym i chcę kontynuować to co robiłem do tej pory. To czego potrzebuję obecnie to zwykły weekend. Ostatnio takich nie miałem.”
„Potrzebuję zwykłego weekendu i jestem pewny, że będę w stanie odwrócić tę sytuację. W Chinach miałem wiele problemów przez cały weekend więc głównie chodziło o ograniczanie strat a drugie miejsce na mecie sprawiło, że to było perfekcyjne ograniczanie strat.”
„Chciałbym mieć weekend bez większych komplikacji i wtedy jestem pewny, że będę mocniejszy.”
Kierowcy Mercedesa do Barcelony przybyli jako faworyci, jednak Rosberg zauważa, że początek europejskiej części sezonu może zmienić nieco układ sił w stawce.
„Spodziewam się, że będziemy mieli bardziej zaciętą rywalizację na tym torze, gdyż mieliśmy czas na rozwój bolidów a także dlatego, że moc silnika jest tutaj nieco mniej istotna niż w Chinach.”
„Mam nadzieję, że my także mocno poszliśmy do przodu z rozwojem i będziemy w stanie utrzymać naszą przewagę, ale musimy poczekać i przekonać się o tym na własnej skórze.”
komentarze
1. Duke_
Oby mu się udało
2. lta700
Sytuacja w Mercedesie jest jasna : 1 LH , 2 NR
3. Kalor666
Lewis jest lepszy. Nie kibicuję mu ale muszę to przyznać. Oby była walka i fajne widowisko.
4. Skoczek130
No i ten weekend znowu zaczyna się źle... ;) Rosberg nigdy nie był "mistrzem deszczu"... raczej był w te klocki przeciętny od początku. Bahrajn był jedynym miarodajnym weekendem i tam pokazał pazur. Trzymam kciuki, ale oby problemy go opuściły. Trzy zwycięstwa Hamiltonowi powinny na razie wystarczyć. :))
5. Rambo4
Rosberg wygra tytuł, tylko i wyłącznie jeśli Hamilton zaliczy jeszcze kilka razy awarie, bądź będzie miał jakieś nieprzewidziane niespodzianki. Tylko dla tego jeszcze Rosberg jest liderem klasyfikacji generalnej. Hamilton go miażdży, dobrym przykładem było GP Bahrajnu. Gdzie Rosberg mimo przewagi jaką dawała mu szybsza mieszanka ogumienia nie potrafi wygrać. Rosberg nie dorównuje Hamiltonowi, a wręcz odstaje. Słaba psychika Nico Rosberga jest tylko gwoździem do trumny dla niego. Pobożne, życzenia Nico sytuacji nie zmienią. I to nie jest kwesta lubienia, a obiektywnego spojrzenia na sytuację i możliwości obydwu panów.
6. Skoczek130
@Rambo4 - "brak jaj" w walce uniemożliwia mu walkę. Szybkością nie odstaje. Zobaczymy, co przyniesie europejska część sezonu. Przede wszystkim wyniki muszą być miarodajne. A w przypadku deszczu lub wyścigu nie można dokładnie stwierdzić, komu co lepiej podpasowało. ;)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz