Deszcz pomógł kierowcom Red Bulla
Daniel Ricciardo twierdzi, że na suchym torze ekipa Red Bulla nie miałaby takich szans na walkę z Mercedesem, jak na mokrej nawierzchni. Australijczyk liczy na to, że jutro będą podobne warunki. Sebastian Vettel z kolei jest rozczarowany, ponieważ zdaje sobie sprawę, że mógł pojechać lepiej w Q3.„Moje serce biło jak szalone, gdy w Q1 okazało się, że mamy problem. Zrestartowaliśmy samochód, co na szczęście rozwiązało ten kłopot. Potem było już w porządku. Dobrze było pojeździć po mokrym torze. Q3 nie potoczyło się perfekcyjnie. Chciałem podjąć jeszcze jedną próbę walki, bo czułem że przy pierwszym przejeździe nie wykorzystałem całego potencjału. Było naprawdę blisko, ale Lewis też mógł się jeszcze poprawić. Dobrze, że udało się zająć miejsce w pierwszym rzędzie. Jutro wszystko zależy od startu, cieszę się z tego rezultatu.”
Daniel Ricciardo, P5
„Pogoda stanowiła największe wyzwanie. Ciężko było znaleźć odpowiednie miejsce na torze, a widoczność była tak słaba, że starałem się wykorzystać każdy moment, w którym miałem przed sobą czysty widok. W Q3 trochę odstawałem i musimy znaleźć tego przyczynę. Piątą pozycja nie jest mimo wszystko zła biorąc pod uwagę warunki. Na mokrym torze mieliśmy z Mercedesem znacznie większe szanse. Dobrze byłoby, gdyby taka sama pogoda była jutro. Sebastian miał nade mną sporą przewagę, muszę zobaczyć gdzie ją zyskał. Jego tempo było dzisiaj wystarczająco dobre, by walczyć o pierwsze miejsce.”
komentarze
1. Jahar
Te wypowiedzi kierowców pokazują tylko tyle, że w mokrych warunkach liczy się bolid przynajmniej tak bardzo jak jest sucho. Jak samochód będzie się ślizgał to i 5000 KM nie pomoże ani super kierowca.
2. RyżyWuj
@1 No stary, to odkrycie sezonu zrobiłeś. Ja myślałem, że w mokrych warunkach kierowcy i bolidy się nie liczą, bo ściganie kontynuują mechanicy na skuterach wodnych.
3. docent
mokry tor pokazuje kto umie jeździć, choć nie do końca....
4. Jahar
@2. A sezon dopiero się zaczął, pomysł co będzie dalej...
5. kempa007
Usunięty
6. kempa007
Usunięty
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz