Kierowcy McLarena nie chcą zapeszać
Kierowcy McLarena mimo przyzwoitej zimy przed pierwszym wyścigiem sezonu nie chcą zapeszać swoich szans i zgodnie potwierdzają, że o ile MP4-29 jest przewidywalnym autem z potencjałem, jego odblokowanie może zająć ekipie kilka kolejnych wyścigów.„Uważam, że tegoroczne Grand Prix Australii będzie fascynującym wydarzeniem sportowym. Nawet w przypadku stabilnych regulaminów, Melbourne zazwyczaj jest nieprzewidywalne. W tym roku uważam, że nikt nie wie czego może się spodziewać- czy chociaż połowa stawki osiągnie metę wyścigu? Czy będziemy świadkami dobrej, zaciętej rywalizacji? Czy układ sił w stawce ułoży się tak jak tego oczekujemy? Te wszystkie pytania oczekują na swoją odpowiedź i stanowią część tego co sprawia, że ten weekend będzie tak fajny.”
„Inną sprawą, którą lubię podczas tego wyścigu to atmosfera i tętno, jakie zawsze towarzyszy Melbourne. To piękne miasto, miejsce do którego zawsze lubiłem przyjeżdżać. Przyjeżdżam tam wystarczająco wcześniej, aby przestawić swój organizm i wykonać trochę treningu przed wyścigiem. Fani na torze to absolutni fani z ogromną wiedzą i entuzjazmem. To wspaniałe miejsc na rozpoczęcie, miejmy nadzieję fantastycznego sezonu.”
„Jeżeli chodzi o osiągi, mimo że w MP4-29 drzemie spory potencjał, nadal uważamy, że odblokowanie go trochę potrwa. Nie jesteśmy zupełnie tam gdzie chcielibyśmy być, więc nie sądzę, że zmierzamy do Melbourne z pakietem, który właściwie odzwierciedla postępy jakie zrobiliśmy z bolidem- to zajmie trochę więcej czasu.”
„W ogólności w bieżącym sezonie chodzić będzie o stały rozwój. Naszym celem zawsze było zebranie dużej liczby punktów już w pierwszych wyścigach dzięki solidnej pracy inżynierów i dobrej niezawodności, a potem przegrupowanie i rozwój pakietu, aby w trakcie mistrzostw poprawić osiągi.”
„Niemniej uważam, że mamy potencjał: MP4-29 dał nam to czego jego poprzednik, MP428, nie dał- w zasadzie niezawodną i przewidywalną platformę, na której możemy bazować i ją rozwijać. Pod każdym względem, tegoroczny bolid wydaje się inny od poprzednika a to sprawia, że czuję się podekscytowany- tak właśnie powinno być przed pierwszym wyścigiem w roku.”
Kevin Magnussen, #20
„Wow- czuję się dziwnie wiedząc, że następnym razem gdy wyjadę z garażu bolidem, będą to pierwsze treningi przed Grand Prix Australii. To szaleństwo myśleć nawet o ściganiu się w Melbourne- nigdy wcześniej nie byłem w Australii, a to Grand Prix zawsze oglądałem bardzo wcześnie rano w telewizji w Europie. Nie tylko przybycie do nowego kraju jest ekscytujące, ale także wzięcie udziału w samym Grand Prix.”
„Teraz koncentrujemy się po solidnej przerwie zimowej- wiemy, że zostało nam jeszcze sporo pracy, ale mamy dobre podstawy na przyszłość. Wiemy gdzie bolid ma mocne strony i gdzie musimy jeszcze popracować- staramy się poprawić te obszary. Cały czas jednak powtarzam: bolid nieźle jeździ i jest przewidywalny; robi to o co go prosimy, a to pozytywna rzecz.”
„Osobiście, dla mnie ważne będzie ukończenie pierwszych wyścigów, aby zebrać trochę doświadczenia. Mimo że miałem udaną zimę, nie mam wątpliwości, że cały czas jestem debiutantem i mam nieco do nadrobienia jeżeli chodzi o bardziej doświadczonych kolegów. Niemniej nowe regulaminy sprawiły, że szanse nieco wyrównały się, więc kilka dobrych treningów i kilka wyścigów bardzo pomogą mi, aby w pełni być gotowym.”
„Nie ma innego zastępstwa dla jazdy bolidem F1- mam przed sobą sporo nauki jeżeli chodzi o jazdę na limicie jednocześnie dbając o ogumienie, oszczędzając paliwo i kontrolując wszystkie przełączniki i przyciski z kokpitu bolidu.”
„Nie mogę się jednak doczekać wyścigu- to dlatego tutaj jestem. Nie mogę doczekać się startu!”
komentarze
1. Tilion
Jenson jest podekscytowany praktycznie przed każdym gp ;)
2. goku10sdl
Skoro jest podekscytowany to znaczy że jest średnio ;p
3. oplex
Coś mi mówi że Jensona będzie miał kto cisnąć !? Tylko czekać na płacz rozpaczy przez radio w jego wykonaniu
4. Tilion
a ja mam nadzieję, że ta rywalizacja doda mu skrzydeł i że skończy sezon z drugim tytułem mistrzowskim :) Raczej niewielka szansa, ale wierzyć i trzymać kciuki mogę
5. Skoczek130
Nie chcą zapeszać?? Co to, średniowiecze?? ;)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz