Zdumiewająca postawa Super Aguri
Super Aguri F1 Team ma szanse zostać sprawcą największej niespodzianki weekendu w Melbourne. Japoński zespół, który w żadnej z osiemnastu sesji kwalifikacyjnych sezonu 2006 nie zdołał przebrnąć przez pierwszą fazę kwalifikacji, w dzisiejszej sesji wywalczył miejsca w piątym i szóstym rzędzie startowym. Takuma Sato zdołał awansować do finałowej fazy, będąc w niej wolniejszym od dziewiątego Schumachera o niecałe 0.2 sekundy. Anthony Davidson zaś zajmie jutro P11.Cóż mogę powiedzieć - absolutnie fantastyczna próba w wykonaniu całego zespołu. Był to kolejny ciężki dzień - z powodu przelotnych opadów deszczu i związanych z tym korekt w ustawieniach bolidu, które w sesji treningowej trwały dłużej niż zakładaliśmy, udało się pokonać zaledwie kilka okrążeń. Przez całą sesję kwalifikacyjną zespół dobrze współpracował, krok po kroku poprawiając SA07 - i wydarzenia potoczyły się pomyślnie. Zawsze wiedziałem, że wielką radość sprawi mi awans do Q2, ale nawet nie wyobrażałem sobie, że osiągniemy Q3 - jednak się udało, to naprawdę cudowne uczucie. Oczywiście, to dopiero początek sezonu i czeka nas jeszcze wiele pracy - więc po prostu liczymy na dobry wyścig.
Anthony Davidson
To było zdumiewające! W bolidzie czułem się naprawdę wybornie - w kwalifikacjach kontynuowałem dobrą jazdę z sesji treningowej. Szło bardzo przyjemnie - jednak podczas pierwszego podejścia wyjechałem poza tor, tracąc nieco czasu. Na ostatnim zaś przejeździe straciłem wiele czasu na ostatnim zakręcie, przez co nie ustanowiłem dobrego wyniku - jednak moje dwa międzyczasy były lepsze, niż Taku, więc jestem szczęśliwy i naprawdę zadowolony z pracy zespołu. Nieco frustrujące jest jednak, że najlepszy czas ustanowiłem w treningu - a nie w kwalifikacjach.
komentarze
1. arch.novok
Jestem bardzo ciekaw, czy sukces Takumy Sato jest wypracowany czy przypadkowy. W zeszłym sezonie nie szło mu tak dobrze, ale gratuluję i życzę powodzenia.
2. Kazik
Też im życzę powodzenia.Nie wiadomo jeszcze jak rozstrzygnie się sprawa protestów w stosunku do SA i TR w tym roku ale napewno nie chcialbym wariantu pesymistycznego (odebranie ewentualnych punktów).
3. Marti
Dziwię się, dlaczego takiego typu protesty nie są składane wcześniej. Od paru tygodni się już mówi, że Super Aguri i Torro Roso korzystają z nie swoich bolidów. Dlaczego dopiero w Australii protestuje się przeciwko tym zespołom?
www.robertkubica.blog.onet.pl
4. Sebek
Ja też lubie zespół Super Aguri.Ale wydaje mi się , że wiszą nad nimi czarne chmury.Powodem dla którego tak myślę jest fakt , że szef zespołu Spyker ma podać do sądu SA , oraz STR.Chyba wszyscy wiedzą jakie rygorystyczne przepisy panują w F1.Jeżeli okaże się , że do konstrukcji Super Aguri będą mieli zastrzeżenia to dla nich będzie to oznaczało duże problemy.Jednak szef Spykera zaproponował Super Aguri oraz Skuderii Toro Rosso , że jeżeli zrezygnują z punktów w klasyfikacji konstruktorów to wycofa oskarżenia.Chyba jednak nie zanosi się żeby zespoły z tych punktów zrezygnowały , więc szykuje się proces w sądzie.Jestem ciekaw co z tego wyniknie , ponieważ lubię SuperAguri i chciałbym żeby prezentowali taką formę jak w kwalifikacjach.Pozdrawiam fanów Ferrari , nie martwcie się o Felipe , napewno będzie w pierwszej szóstce.Tylko żeby nie miał problemów ze skrzyną..........!!!!!!!!
5. Sebek
!!
6. rosa14
W zeszlym sezonie traktowalam Super Aguri jako tych najgorszych i tak czesto bylo w wyscigach, a dzis mi chlopacy zaimponowali bo jest sukces- miescja Sato i Davidsona i oby tak dalej!! A jezeli chodzi o legalnosc zespolow to pewnie jezeli Spyker wygrywalby z nimi (SA I STR) nic by nie bylo, a teraz zostal pokonany i sie burza!! Zycze wszystkichm wielkich emocji i wygranej waszego faworyta u mnie Alonso i dobry wyscig Roberta...
7. mariojf
Z poprzednich sezonów pamiętam, iż Sato jeździ bardzo nierówno.Po bardzo dobrych okrążeniach potrafi popełniać błędy jak debiutant. więc nie stawiałbym na niego.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz