W Red Bullu mają jeszcze miejsce na poprawę
Kierowcy zespołu Red Bull zgodnie uważają, że mają jeszcze miejsce na poprawę swoich aut. Przyświecają im jednak różne cele, gdyż Mark Webber po sesji kwalifikacyjnej zostanie cofnięty o 10 pozycji po tym jak w Singapurze otrzymał trzecią w tym roku reprymendę za „przejazd taksówką” Alonso.„Mamy jeszcze miejsce na poprawę. Będziemy mieli zaciętą walkę z Mercedesem. Oczywiście nie jesteśmy pewni nad czym pracowali pozostali i z jakim jeździli poziomem paliwa, ale zapowiada się zacięta rywalizacja. Lubię ten tor, szkoda że jest tak oddalony od Seulu, który jest wspaniałym miastem. Wspaniale jest tu przyjechać gdyż jest tu bardziej cicho niż podczas innych wyścigów, a to oznacza że możemy skupić się na naszej pracy.”
Mark Webber, P3, P4
„Musimy popracować nad balansem auta. Bardziej chodzi tutaj o ponowne zrozumienie ogumienia i zmuszenie go do jak najlepszej pracy. Musimy popracować zarówno nad balansem na krótkich, jak i długich przejazdach. Nie możemy zapominać, że po kwalifikacjach zostanę cofnięty. Musimy mieć bolid, który będzie mocny w pierwszym sektorze, tak abyśmy mogli wyprzedzać.”
komentarze
1. Jahar
Vettel w tej swojej ciszy powinien zostać wygwizdany. Wyścig w Korei to jakaś pomyłka.
2. Skoczek130
@Jahar - dlatego też nie zdziwię się, jeżeli w przyszłym roku tej eliminacji nie będzie. 22 wyścigi to zbyt dużo - zespoły już to krytykują. Miejsca dla Korei zabrakło i już nic ich nie trzyma... ;)
3. Jahar
@Skoczek130. Pieniądze utrzymają 22 wyścigi. Zespoły narzekają dopóki nie dostaną odpowiedniego czeku. Zresztą nie wszystkie. Jeszcze wracając do Vettela to on chyba jest zadowolony, że będzie mało ludzi na torze i nieatrakcyjnym miejscu. Pewnie liczy, że po jego wygranej będzie cichutko. Dziwny z niego człowiek.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz