BMW skupia się na dalszym rozwoju
Szef zespołu BMW, Mario Theissen podkreśla, że przed startem sezonu 2007 jego zespół ma jeszcze dużo pracy do wykonania. Do tego czasu głównym celem zespołu będzie dalszy rozwój bolidu.„Tradycyjnie, każdy lubi jechać do Melbourne. Tam rozpoczyna się sezon i można zobaczyć swoją prawdziwą pozycję po kilku miesiącach testów. W tym samym czasie jest to mile widziana podróż z europejskiej zimy, do australijskiego lata.”
komentarze
1. Aniula2110
Niech się chłopcy rozwijają! :)
2. tilan
oby Robertowi dopasowali jego bolid do opon by mógł znowu szaleć na torach.
3. kimi fan
żeby tylko szefowie BMW nie byli rozczarowani po wyscigu w Melbourne bo cos mi sie zdaje ze BMw słabo wypadnie w tym sezonie
4. malisz
No tak Polak pesymista?
A ja mysle ze pokarza n co ich stac i Kubek zdobedzie pierwsze punkty!!!
5. kozak69
gdyby nie wycofal sie michelin kubek liczyl by sie w czolowce a tak wszystko stoi pod znakiem zapytania
6. Sebek
Ale nie liczyliby się w tej ścisłej , no niestety nie są jeszcze na tyle dobzi , żeby móc rywalizować z najlepszymi.Ale oni już za dwa góra trzy już będą zwyciężali ! ! ! Teraz jednak trzeba się skupić na dobrym przygotowaniu , bo to teraz jest najważniejsze , i oby sezon mieli udany : )
7. Smola
To nie jest zespol aby wygrywac po dwoch latach egzystencji w tym sporcie. Formula1, to nie jest karling, albo koszyskowka, ze lapie sie forme z sezony na sezon. To jest praca zespolowa, a przedewszystkim wyscig technologii. Za dwa, trzy lata beda mocni. Mioze nie beda wygrywac mistrziostw, ale powinni byc wysoko. kimmi fan... sadze ze sie mylisz. BMW nie powinno byc gorsze niz w sezonie 2006. To ze zmenily sie opony, to nieznaczy ze beda ogonem stawki. Posiadaja swietnych fachowcow, oraz kaske, co jest poniekad jednymz najwazniejszych skladnikow wymaganych do sukcesu. Heidfeld i Robert sa swietnymi kierowcami, a Theissen jest wysmienitym szefem zespolu ktory wie jak najlepiej prowadzic swoj team do wygranej. Lecz on doskonale swobie zdaje sprawe, ze aby wygrywac, nalezy ciezko pracowac przez conajmniej kilka lat. W debiucie wypadli rewelacyjnie, wiec dlaczego miliby wypasc gorzej w debiucie na bridgestone? Zmienili bolid i to jest najwazniejsze. Dostosowali go do opon, oraz skonstruowali swietna skrzynie biegow, ktora pozwala im na szybsza jazde. Pozdrawiam.
8. polczan
Zgadzam sie z wypowiedzia Smoly i tez uwazam ze za dwa trzy lata team BMW Sauber bedzie wzbudzał szacunek na torze, tak jak teraz ferrari i renault. Niech Robert nabierze wprawy i pozna w tym sezonie wszytkie tory to bedzie bardzo wazne. Pozdro
9. bart9008
no co racja to racja, robercik ma jeszcze wiele do nauki, dobrze ze szybko lapie;) pozdrowka 4all
10. carrager
im więcej kilometrów tym lepiej
11. kimi fan
czytałem ostatnio że Briatore polował na Kubice ,ale mu sie nie udało.Jestem bardzo zdenerwowany tym że Kubica podpisał długoletni kontrakt.BMW zaciera teraz ręce.
12. Kazik
To,ze Robert rozpoczyna swoją karierę w BMW jest dla niego olbrzymim plusem.Mółgł trafić znacznie gorzej albo nie trafić w ubiegłym roku do F1 wogóle.Jeżeli nawet prawdą jest ,że Kubica ma czteroletni kontrakt z BMW to jest to dla niego najlepsza droga rozwoju jako pilota F1.Sam zespól ma tak duży potencjał (wielokrotnie już tu zostało to stwierdzone),że powinno się docenić fakt zaufania do Roberta przez BWW.Tak młody zawodnik (od razu zauważony jako talent przez BMW) być może w przyszłości będzie mógł sam wybierać sobie team ,który mu odpowiada.Na dzisiaj uważam ,że Robert Kubica znalazl się w odpowiednim miejsci w odpowiednim czasie.
13. kimi fan
zgadzam sie z toba że mogł trafić gorzej ale z kontraktem mogł jescze troche poczekać
14. Kazik
To tak jakby się dostawalo pierwszą dobrą pracę ,na którą się długo czekało i dyktowało warunki temu,który ją proponuje.Prawda?
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz