Mercedes lepiej zarządza oponami
Według szefa technicznego Mercedesa – Boba Bella, problemy z oponami niemieckiej stajni są już przeszłością i w nadchodzącym sezonie nie powinny dokuczać ani Lewisowi Hamiltonowi, ani Nico Rosbergowi.Mercedes miał spore problemy z oponami podczas sezonu 2012. Jednak Bob Bell jest przekonany, że zespół wyciągnął lekcje. „Podczas zeszłego roku dużo nauczyliśmy się o ogumieniu. Dowiedzieliśmy się, czego potrzeba, aby skutecznie nim zarządzać. Nie miało to jednak przełożenia na nasze osiągi” – przyznaje.
„Rozpoczniemy kolejny sezon wiedząc, co musimy zrobić, aby poradzić sobie z problemem opon. Powinniśmy go rozpocząć w znacznie lepszej formie. Z pewnością po drodze pojawią się inne kwestie związanie z ogumieniem. Każdy zespół musi się nauczyć z nimi radzić. Z pewnością nie będą takim szokiem, jak w poprzednim sezonie” – kończy.
komentarze
1. jankes15
"problemy z oponami niemieckiej stajni są już przeszłością i w nadchodzącym sezonie nie powinny dokuczać ani Lewisowi Hamiltonow" - one nigdy nie dokuczały Lewisowi to Lewis dokucza oponom od zarania dziejów:-)i
2. adazn
Celna uwaga.
3. logel999
Lewis rok temu lepiej dbał opony ;) A i to są dobre znaki dla mnie i dla fanów Mercedesy czy Lewisa albo Nico ;)
4. Tom66
I tak wygra Kimi Raikkonen.
5. dioralop
po JP2 i B16 mamy F1 :-)
6. ygor
czy ktoś wie jak obejrzeć treningi ?
7. StigPL
Treningi można obejrzeć na Polsacie Sport Extra. Pierwszy już jutro o 4:30
8. Grzesiek 12.
Zarządzanie oponami będzie bardzo ważnym aspektem ...
Ale jak zwykle , najważniejszy jest szybki bolid :)
9. Skoczek130
Każdy tor jest inny i nie wiadomo, jak będzie w innym klimacie. Słowa to proch, nicość. Jestem kartingowym mistrzem Polski amatorów - ktoś mi uwierzy?? Przekonamy się w sezonie. Zawiedli mnie już zbyt wiele razy, abym im uwierzył na słowo. A testy... to tylko testy... ;)
10. Skoczek130
@Grzesiek 12. - przy nowych oponach może się okazać, że bolid nie szanujący opon może może z PP wypaść poza dziesiątkę. Raczej takich katastrof być nie powinno, ale szanse na zwycięstwo są marne. Zobaczymy...
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz