R E K L A M A
W wywiadzie Raikkonen powiedział: „Jak na razie to była łatwa praca z zespołem. Tutaj wszystko jest prostsze, Ferrari to zespół, z którym współpraca idzie mi najlepiej. Część ludzi uważa, że współpraca z Ferrari nie jest prosta, ale myślę, że jest dokładnie na odwrót. Mam nadzieję na silne związanie się z Ferrari w nadchodzącym sezonie.”
komentarze
1. natallina
Zobaczymy jak ta współpraca się potoczy. Mam nadzieję, że dobrze :) A co sądzicie o tak wczesnym wypuszczeniu nowego bilidu przez SF? Wydaje mi się, że nawet jeśli nie jest jeszcze dopracowany, Todt chce, żeby Kimi również przyczynił się do jego rozwoju, a nie tylko Felipe, Marc i Luca. Bo przecież 15go zaczną się pierwsze testy kimiego w Ferrari. Mam nadzieję, że skopią McLarenowi d... :) A Renault mimo dwóch sezonów na czele już się chyba nie będzie liczyć. Mimo całej mojej sympatii dla Fisiego, nie sądzę, zeby mógł poprowadzić zespół do mistrzostwa. A Heikki - za wcześnie na wielkie sukcesy. Zobaczymy. Byle do marca... ;)
2. Smola
I to jest prawidlowa atmosfera w zespole. Zespol jak sama nazwa wskazuje, to osoby, ktore umieja sie porozumiec i pomiedzy ktorymi istnieje jakas wiez. Ferrari jest zespolem wymagajacym, lecz umieja pogodzic pozyteczne z przyjemna atmosfera. Raikkonen wypowiadal sie wielokrotnie na temat sytuacji w McLarenie. Stwierdzil, ze Ferrari jest braterskim teamem, bez zadnych wewnetrznych intryg. O Mc- u wypowiadal sie dosyc chlodno. Dobry bolid, wspaniala atmosfera, i swietny partner. Czegoz mozna wiecej potrzebowac do zdobycia tytulu?? no... moze troszke szczescia. Natallina, ja sadze, ze McLaren bedzie rozczarowaniem sezonu 2007. A z Renault w 100% sie z toba zgadzam. Pozdrawiam :)
3. Sebek
No co tu dużk komentować.Po prostu jeżeli tak Fin się wypowiada to ma racje.Zresztą Ferrari to team w którym panuje bardzo dobra atmosfera.Głównie za sprawą Schumiego.To przecież on podniósł Ferrari z kryzysu , i wprowadził w ere sukcesów.To właśnie jego osoba spowodowała , że taka atmosfera teraz tam panuje.
4. marbi
nie skreslalbym McLarena, moze byc mocny w nastepnym sezonie.
5. Kleyboy
Mclaren napewno nas zaskoczy ciekawe tylko czy samymi zwyciestwami czy kolejnymi porazkami
6. Smola
tak czy owak, Ferrari zdobedzie dublet. I nie przemawia teraz przeze mnie syndrom wieloletniego kibica scuderii, lecz czysto realistyczne podejscie i ocena sytuacji. Mam takie przeczucie, ze Mc robie wiele szumu wokol siebie, a tak naprawde nic nie maja. McLaren musi poprawic wiele rzeczy. Przedewszystkim jednostke napedowa. Zmiana opon. zmiana kierowcow. To nie jest takie latwe. Nie wytrzymaja tempa jakie narzuci ferrari ze swoim potwornym silnikiem, oraz wysmienitym pakietem aero. Ponadto ostatnio wiele myslalem na temat sezonu 2007, oraz analizowalem GP z 2005 i 2006r, i powiem wam, ze Raikkonen nie jest wcale gorszym kierowca od Fernando. Poprostu mial cholernego pecha. Tak wiec, za Mc-iem nie przemawia nawet posiadanie lepszych kierowcow, bo bynajmniej Alonso nie jest lepszy od fina. A Hamilton?? otoz Hamilton jest niedoswiadczony, w przeciwienstwie do swietnie spisujacego sie Felippe. Napewno beda lepsi niz w sezonie 2006. Lecz nie beda w stanie zdobyc zadnego mistrzostwa.
7. marbi
ciezko powiedziec kto jest lepszym kierowca Raikkonen czy Alonso ale gdyby dac im takie same bolidy i kazac wykrecic jak najlepszy czas stawialbym na Raikkonena.
8. Sebek
Moim zdaniem Kimmi jest lepszy od Fernando.A co do McLarena , to pmiętacie chyba jak było z Ferrari w 2005r.Miało poważnego doła , a się podnieśli.Wiem , że jeździli tak słabo głównie przez opony ale model z 2005 nie był zbyt udany.Wracając do Mc , to mogą się podnieść , chociaż Ferrari nie dogonią.Ciekawi mnie bardzo który team będzie w stanie dorównać Ferrari.
9. Fierro
A ja sadze ze Ferrari odskoczy od reszty. Walka bedzie o 2 pozycje pomiedzy Mc Renaltem i kto wiem moze Honda moze Willjans.... a moze i BMW !
10. nico_rosberg10
Kocham Ferrari i McLarena.Ale najbardziej Kimiego zobaczymy jak potoczy się współpraca.
11. nico_rosberg10
Ale wole SFerrrari.czerwoni zdobędą dublet i wygrają klasyfikację konstruktorów.A kimiego uważam za przyszłego mistrza z Scuderią.Jeśli teraz pracuje się mu dobrze to w sezonie będzie jeszcze lepiej.Kimi wydaję mi się że bedzie jeżdził wspaniale ale Schumiego i Senny nikt nie pokona!!chyba że kimi :-)
12. natallina
Wydaje mi się, że wprowadzenie Hamiltona było przedwczesne. Fakt, chłopak ma talent, ale nie będzie miał się od kogo uczyć. Alonso jest tak bufoniasty, że nie sądzę, żeby Anglik mógł cokolwiek wynieśc z współpracy z nim. A poza tym nawet obserwując styl jazdy Alonso niewiele się nauczy, bo Alonso jeździ tak specyficznie, że niewielu kierowców tak "walczy" z samochodem na torze :) A widzieliście dziś jak Kimi śmiesznie wygląda w czerwonym? Jakoś ciężko się przestawić po pięciu latach "silver". A jakie mają fajne nowe koszulki Pumy - z takim trójkolorowym paskiem, flagą Włoch wzdłuż. Ale jestem żałosna - zachwycam się kolorem koszulki Kimiego... :) ale już się tak nie mogę doczekać sezonu i startów Kimiego w Sf, że się rajcuję każdą informacją :) ratunku!!!
13. natallina
Wydaje mi się, że wprowadzenie Hamiltona było przedwczesne. Fakt, chłopak ma talent, ale nie będzie miał się od kogo uczyć. Alonso jest tak bufoniasty, że nie sądzę, żeby Anglik mógł cokolwiek wynieśc z współpracy z nim. A poza tym nawet obserwując styl jazdy Alonso niewiele się nauczy, bo Alonso jeździ tak specyficznie, że niewielu kierowców tak "walczy" z samochodem na torze :) A widzieliście dziś jak Kimi śmiesznie wygląda w czerwonym? Jakoś ciężko się przestawić po pięciu latach "silver". A jakie mają fajne nowe koszulki Pumy - z takim trójkolorowym paskiem, flagą Włoch wzdłuż. Ale jestem żałosna - zachwycam się kolorem koszulki Kimiego... :) ale już się tak nie mogę doczekać sezonu i startów Kimiego w Sf, że się rajcuję każdą informacją :) ratunku!!!
14. Sebek
Moim zdaniem Dennis dobrze zrobił zatrudniając Hamiltona.McLaren w klasyfikacji konstruktorów raczej nie będzie walczył o 1 miejsce , może o 2.A mając w zespole Alonso , McLaren mógł sobie pozwolić na młodego , niedośwoadczoniego Brytyjczyka.Ma talent i myśle że sobie poradzi.Jeżeli będzie odstawał od Fernando to nikt nie pownien mieć do niego pretensji , a jeżeli będzie jeździł równie szybko , bądź szybciej od Hiszpana to zobi duże wrażenie , pewnie na wszystkich.Więc nic na tym nie straci , a może zyskać.
15. tommy
genialna atmosfera w Ferrari, to zasługa Schumiego i Todta... nie zapominajmy, że Schumi wciąż jest z Ferrari, wciaż bedzie dopracowywał zespół... napewno bedzie słuzył Kimiemu pomocą... pamiętacie jak po wyścigu na Monzie, Schumi poklepał po ramieniu Raikkonena i życzył mu sukcesu? To nie było tylko zwykłe "trzymaj się stary"... to było "ja i zespół pomożemy Tobie w zdobyciu tytułu".
Pozdrawiam.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz