Raikkonen zaliczył kolejny frustrujący dzień testów
Po wczorajszych problemach zespołu Lotus systemem logującym dane telemetryczne, Kimi Raikkonen nie może być zadowolony także po drugim i swoim ostatnim dniu testowym w tej turze przygotowań pod Barceloną.„Jeżeli wczorajszy dzień nie był idealny, dzisiejszy był taki sam” mówił rozgoryczony Fin, próbując zachować optymizm spoglądając na osiągi nowego bolidu.
„Na szczęście, jak tylko zrobiliśmy okrążenie dostrzegliśmy, że bolid ma dobre tempo. Testujemy, aby wykrywać wszelkie problemy więc pod tym względem robimy dobrą robotę, ale to frustrujące.”
„Nie ukrywamy, że chcieliśmy wykonać więcej okrążeń. To będzie nasz cel na resztę tej tury testów i ostatnie sesje w przyszłym tygodniu.”
Alan Permane, główny inżynier zespołu, potwierdził z kolei, że ekipa nie miał dzisiaj problemów z logowaniem danych telemetrycznych, które trapiły ją przez cały wczorajszy dzień testów.
komentarze
1. Grzesiek 12.
Awarie to pięta achillesowa Lotusa . Tylko często tak bywa że jak są awarię podczas testów , to w sezonie jest OK
Chociaż z drugiej strony czekam aż zaczną rzeczywiście testować , a nie jeździć w celu przekonania ewentualnego sponsora ...
A skoro o nim mowa , to dalej na bolidzie jest tylko miejsce ... A niektórzy fantaści przekonywali że umowa jest już podpisana .... I jak tutaj takim wierzyć ..:D
2. Skoczek130
W sezonie będzie dobrze. :) Oby jednak ich bolid był uniwersalny. Mieli z tym pewne problemy, słabo radzili sobie w chłodnych i deszczowych warunkach.
3. Martitta
@1.Grzesiek 12 - Wstrzymajmy się do wyścigu z tym Honeywellem ;)
4. Grzesiek 12.
@ 3 Martitta
Oczywiście że dzisiaj nie ma co przesądzać , bo to może pójść w dwie strony .... :)
Ale na dzisiaj wygląda , że Honeywell z Lotusem nie podpisało żadnej umowy , o czym świadczy malowanie bolidu . Tym bardziej dziwię się tym co pisali ...... że umowa jest już zaklepana :)
5. viggen
@4
Ale smarujesz w temacie który nawet Cię nie powinien interesować :) To nie jest temat Ferrari ani Nando- marudo.
Spamować to potrafisz ale nie pamietasz dziecko jak Lotus podpisał umowę z Microshitem i P&G (Gilette) i dopiero po kilku wyścigasz sponsor się na bolidach pojawił. Mało tego, dopiero jak się pojawiły reklamy to dopiero wszyscy się dowiedzieli, że mają z nimi podpisaną umowę.
Już Ci pisałem, że czerwony kolor nie jest dlatego. że im się czarna farba skończyła i sobie na czerwono pomalowali.
Gnębi Cię to chyba co? Po nocach nie możesz spać? :) Zimny pot Cię ogarnia? :)
Boisz się, że Lotus z Raikkonenem będzie przed Alonso ?
@3
Nie musi być na pierwszym wyścigu. Ale na pewno na pierwszych się nazwa pojawi.
6. Grzesiek 12.
5
Umowa to jest podpisana ... ale jak na razie to chyba w Twoich marzeniach . Ostatnio co w tym temacie wiadomo to to , że 25 Stycznia Eric potwierdził że nic nie zostało podpisane . Ty zaś parę dni później kreowałeś rzeczywistość jak Ci wygodniej pisząc o zaklepanej umowie na wartość 250 mln dolarów ... hehe
Proponuję następnym razem przekazywać sprawdzone informacje , a nie fantazje które wszystkim wciskać i uważasz je za pewnik . tylko na jakiej podstawie ?
No i sorki nie ogarniają mnie zimne poty na myśl potęgi Lotusa i to że Fin będzie przed Alonso , bo to jest raczej mało możliwe ...
Za to Ty , pewnie moczysz się co noc na myśl ze Alonso zdobędzie tytuł . Ale to już nie mój problem ... :D
Jeszcze jedno , co innego umowa z mniejszymi sponsorami , a co innego z tytułowym ... Ogólnie kto i kiedy podpisywał umowę i kiedy logo sponsora się pojawiało na bolidzie , mało mnie interesowało . Ale znając rzetelność Twoich wpisów , śmiem twierdzić w ich prawdziwość ...:D
A jak o tym mowa ... to po raz kolejny łamiesz swoje słowo odnośnie zaprzestania pisania na tym portalu ... aż chciało by się powiedzieć - a nie mówiłem ?
7. viggen
@6
Co do umowy już raz napisałem i więcej nie będę się powtarzał. Źródło jest sprawdzone. Nie muszę się nim dzielić bo nie mam takiej potrzeby. Mądrować się jesteś pierwszy, ale uzupełnić wiedzę, to ostatni.
Dalej szukasz dziury w całym, więc sobie szukaj. Bo w tym jesteś najlepszy.
Znam wypowiedź Bouliera z 25 stycznia i nie musisz jej przypominać Poza tym nie mówił, że nic nie podpisał tylko coś innego. Ale nic nie ma to do rzeczy. Może kiedyś zrozumiesz.....
Jestem ciekaw jaką będziesz miał minę.
Ale znając Ciebie po tych wpisach, tam gdzie masz być mądry to siedzisz cicho. A zawsze jesteś najbardziej aktywny w tematach, które Cię nie dotyczą. Nie kibicujesz ani Lotusowi ani kierowcą a najwięcej w tych tematach siedzisz. I jak zwykle szukasz "sensacji" i każdego powodu aby się do kogokolwiek przyczepić.
Jop, na pewno :) Alonso od 2010r zdobywa tytuł, nawet kosztem swojego kolegi z zespołu i dalej mu to nie wychodzi. W tym sezonie też nie zdobędzie.
A nie łamie słowa, bo znowu czytasz ale bez uwagi. Napisałem, że po testach w Barcelonie się żegnam....
8. Grzesiek 12.
Co do miny .... , to nie będę zdziwiony jeśli dojdzie do podpisania umowy , bo uważam to za bardzo prawdopodobne !
Ale na dzisiaj raczej nic nie jest zaklepane . Takie umowy podpisuje się z wielkim hukiem , a nie trzyma w tajemnicy przed światem , co próbujesz udowodnić .
I wybacz , ale te Twoje sprawdzone źródła , tyle razy okazały się fikcją ... dlatego też wybacz mi że im nie wierzę :) Może gdybyś je podał ... ?
To tyle w temacie , bo nie chcę przechodzić kolejnej " trzydniówki" , a nie daj Boże " tygodniówki " i przekonywać Ciebie do swoich racji i burzyć Twoje wybijałe fantazje :D
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz