Raikkonen: tracimy dwie sekundy
Romain Grosjean w Singapurze powrócił do swojego kokpitu, po tym jak na Monzy musiał przymusowo pauzować i oglądać zawody z boksów. Obaj kierowcy Lotusa po piątkowych treningach narzekają jednak na brak przyczepności i liczą na poprawę sytuacji w sobotę i niedzielę.„To nie był najłatwiejszy dzień. Z jakiegoś powodu nie mamy wystarczającej przyczepności i brakuje nam siły dociskającej. Jest tak samo na obu typach opon; jest nieco lepiej gdy opony są świeże, ale i tak nie możemy osiągnąć tempa jakie byśmy chcieli. Uważam, że jutro możemy to poprawić, ale musimy odnaleźć dwie sekundy, aby przedrzeć się do czołówki. Nie sądzę, że uda nam się znaleźć aż tyle czasu. Niemniej uważam, że powinniśmy poprawić się w stosunku do piątku, tak jak to zawsze robimy.”
Romain Grosjean, P15, P10
„Dobrze jest wrócić na tor. Nasza pozycja w tabeli wyników rano odbiegła od tego co chcielibyśmy zobaczyć i nawet po drugim treningu wiemy, że mamy więcej osiągów w bolidzie do odnalezienia. Bolid jest w zasadzie taki sam jak w Monako i Budapeszcie, gdzie byliśmy bardzo konkurencyjni, ale dzisiaj brakowało nam przyczepności. Dobrą wiadomością jest to, że wiemy co musimy zrobić. Zespół pracuje ciężko, aby poprawić auto i jestem pewny, że jutro będziemy mocniejsi.”
komentarze
1. mokry
niby czasy z treningów nie mają znaczenia, ale kierowcy zgodnie mówili, że brak im przyczepności i tracą 2 sec. Czyżby wreszcie ten oczekiwany moment... Czołówka się znacznie poprawiła, a Lotus zatrzymał się w martwym punkcie, usiłując na siłę uruchomić podwójny DRS zapędził się w ślepą uliczkę. Ja tak to widzę...
2. madeo123
Coś cienko im idzie ..
3. Skoczek130
Poprawią się jeszcze, ale fakt, że nie mają tempa na jedno okrążenie, było wiadome od dawna. Jak dopisze pogoda, jest lepiej, ale tutaj temperatury z racji nocnej aury, są niższe. W tempie wyścigowym jak zawsze nadrobią, ale faworytami do podium to oni nie są na pewno. ;)
4. Iceman_1
Co ten Groszek mówi "Bolid jest w zasadzie taki sam jak w Monako, gdzie byliśmy konkurencyjni" W Monako właśnie w ogóle nie byli konkurencyjni bo tracili tak jak tutaj 2 s na okrążeniu. No niestety ale Lotus stanął w miejscu z rozwojem bolidu podczas, gdy inny rozwinęli bolid i są daleko w przodzie, chyba sezon już stracono bo tym co mają do dyspozycji nic nie wywalczą, nawet Force India jest o sekundę w przodzie
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz