Lotus raczej bez podwójnego DRS w Belgii
Kierowcy zespołu Lotus są podwójnie rozczarowani złą pogodą na Spa-Francorchamps, gdyż to tutaj mieli otrzymać nowy system podwójnego DRS. Brak wartościowych przejazdów w piątkowych treningach sprawia, że szanse na wykorzystanie go podczas niedzielnego wyścigu spadają. James Allison, dyrektor techniczny zespołu, po treningach stwierdził, że jego ekipa będzie się jutro raczej schylała ku wykorzystaniu konwencjonalnego pakietu aerodynamicznego.„Nie ma zbyt wiele do powiedzenia. Było zbyt mokro na jazdę i nie miało to zbytniego sensu, gdyż prognozy sugerują lepszą pogodę na najbliższe dwa dni. Nie mogę doczekać się pokonania tego toru w suchych warunkach. Szkoda, że nie byliśmy w stanie sprawdzić naszych nowych poprawek, gdyż ciekawie byłoby sprawdzić jak one się sprawują. Jutro kolejny dzień, zobaczymy co się stanie.”
Romain Grosjean
„Szkoda, że nie mogliśmy wykonać zbyt wielu przejazdów dzisiaj ze względu na deszcz. Nie mogłem doczekać się wypróbowania tego ‘słynnego’ urządzenia po raz pierwszy, ale muszę jeszcze poczekać. Pogoda powinna być jutro lepsza, więc będziemy mieli pracowity okres, starając się zmieścić dwa dni prób w jednej sesji treningowej, a później od razu przystąpić do kwalifikacji. E20 był mocny na każdym torze jak do tej pory, więc jestem całkiem pewny, że także tutaj będzie tak samo.”
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz